Znosimy większość obostrzeń, będzie obowiązywało noszenie maseczek w miejscach publicznych: sklepach i środkach komunikacji. Znosimy też zalecenie pracy zdalnej, urzędy wracają do normalnej pracy – powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki. Fot. Adam Guz / KPRM
– Znosimy większość obostrzeń i zostawiamy tylko te, które są najbardziej konieczne. Ograniczamy obostrzenia, które do dzisiaj obowiązywały – powiedział premier Morawiecki. – Nadal będzie obowiązywało tylko noszenie maseczek w miejscach publicznych, w szczególności w środkach komunikacji publicznej, w sklepach – tam, gdzie rzeczywiście ten dystans między ludźmi jest niewielki.
– Przywracamy również normalną pracę w urzędach. W urzędach obowiązywała praca zdalna, w firmach, przedsiębiorstwach zalecana była praca zdalna – dzisiaj znosimy to zalecenie, urzędy wracają do normalnego funkcjonowania – dodał szef rządu.
Premier poinformował również o utrzymaniu izolacji i kwarantanny dla domowników w krótszych okresach.
Morawiecki zastrzegł, że rozdział pandemii COVID-19 nie jest jeszcze zamknięty. – Pandemia nas wszystkich nauczyła pokory, nauczyła spokojnego podejmowania decyzji – mówił. – Ale widzimy, że dzisiaj śmiertelność wywołana wariantem Omikron, hospitalizacje wywołane tym wariantem są dalece niższe niż przestrogi, z którymi się spotykaliśmy i których słuchaliśmy, bo lepiej założyć ten zły scenariusz i ocalić jak najwięcej istnień ludzkich, pomóc jak największej liczbie ludzi.
– Będziemy stopniowo odchodzić od wszystkich pozostałych obostrzeń – zapowiedział.
Decyzje o maseczkach w perspektywie dwóch tygodni
Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski został zapytany na konferencji o to, kiedy w przestrzeni zamkniętej będziemy mogli pożegnać się z maseczkami.
– Jeżeli chodzi o kwestie maseczek i tych obostrzeń, regulacji, które pozostały, to tutaj zdecydowaliśmy się jeszcze nie podejmować tej decyzji, ponieważ od tego tygodnia dzieci wróciły do szkoły, mamy w związku z tym zwiększone ryzyko transmisji wirusa w szkołach – powiedział Niedzielski.
Jak dodał, „chcemy zobaczyć, jak w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni będzie wyglądała sytuacja epidemiczna, czy ten powrót do szkół odbije się” na niej.
– Ale generalnie nasza wstępna ocena jest taka, że raczej nie powinniśmy obserwować jakiegoś przyspieszania pandemicznego, trend redukcji powinien być obserwowany – tłumaczył.
– Nie podam oczywiście dokładnej daty, ale obserwując trendy, które będą związane z powrotem dzieci do szkół, będziemy podejmowali tę decyzję pewnie najwcześniej w perspektywie dwóch tygodni – powiedział szef MZ.
Dopytywany, od kiedy urzędnicy wracają z pracy zdalnej do urzędów, odparł, że od 1 marca.
Odmrażanie ochrony zdrowia
– W tej chwili priorytetem staje się odmrażanie służby zdrowia – stwierdził Niedzielski. – Kierunkiem działań będzie zwiększanie dostępu do zwykłego systemu opieki zdrowotnej.
Podczas konferencji prasowej szef resortu zdrowia zaznaczył, że „jeśli chodzi o perspektywę skali zakażeń w najbliższych tygodniach czy miesiącach, można powiedzieć, że jesteśmy mniej więcej na takim poziomie, jak bywa to w szczycie grypy”.
Jak ocenił, to „ważny argument, bo pewnym celem naszej polityki epidemicznej jest też sprowadzenie zakażenia SARS-CoV-2 do charakterystyki tego typu zjawiska, z jakim mamy do czynienia w przypadku sezonowego zachorowania na grypę”.
Szef MZ zastrzegł, że „cały czas mamy większą liczbę hospitalizacji, ale postępująca immunizacja jest elementem, który pozwala nam w mniejszym stopniu zaburzać życie społeczno-gospodarcze”.
Niedzielski podkreślił, że „w tej chwili priorytetem powoli staje się odmrażanie służby zdrowia”. – Priorytetem działań będzie zwiększanie dostępu do zwykłego systemu opieki zdrowotnej, bo odrabianie tego długu zdrowotnego, który narósł przez cały czas pandemii, będzie priorytetem zdrowotnym – zaznaczył.
Spadek liczby hospitalizacji
Niedzielski przekazał, że jednym z argumentów, który przesądza o decyzjach o zniesieniu obostrzeń, to „kwestia immunizacji”. – Czyli z jednej strony zaszczepienia, ale też z drugiej strony skali zakażeń, skali przechorowania COVID-19. Według badań, które systematycznie prowadziliśmy na przestrzeni ostatniego roku, obserwowaliśmy bardzo wyraźny wzrost stopnia immunizacji w grupach, które poddane były analizie – mówił szef MZ.