Komisja Zdrowia za odrzuceniem lex Kaczyński

01.02.2022
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Gdy we wtorek Sejm wznowił obrady, prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński dwukrotnie wychodził na sejmową mównicę, atakując posłów opozycji, którzy krytykowali projekt ustawy o testowaniu pracowników, znany jako lex Kaczyński. Wcześniej pierwsze czytanie tego projektu rozpoczęła Komisja Zdrowia, przy wyraźnych sygnałach, że i części posłów PiS rozwiązania w nim zawarte nie odpowiadają.


01.02.2022 r. Posiedzenie sejmowej Komisji Zdrowia. Prezydium. Posłowie PiS Czesław Hoc, Bolesław Piecha i Tomasz Latos. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Po 18.00 było już jasne: projekt poparło jedynie 17 z 22 członków KZ z PiS. Stosunkiem głosów 22 do 17 Komisja Zdrowia opowiedziała się za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu.

Przez cały wtorek wokół projektu lex Kaczyński było niezwykle nerwowo – w gabinecie marszałek Sejmu Elżbiety Witek trwały polityczne konsultacje, na które przyjechał osobiście prezes PiS. Z naszych informacji wynika, że bliscy współpracownicy prezesa starali się go przekonać do zdjęcia punktu z porządku obrad. Powód? Bolesław Piecha, który jeszcze w poniedziałek w RMF FM mówił o kilkunastu poprawkach mających wyprostować „logiczne meandry” projektu, przed 15.00 stwierdził publicznie, że projekt nadaje się do ponownego przepracowania.

Wśród posłów PiS zrodził się pomysł, by powołać podkomisję, która zajęłaby się jego poprawieniem, wbrew oczywistemu, pandemicznemu, tykającemu zegarowi. Ale też posłowie PiS doskonale wiedzą, że ten projekt z punktu widzenia przeciwdziałania pandemii jest w najlepszym razie całkowicie neutralny, w najgorszym – jeszcze zaszkodzi. Jest jeszcze jedna okoliczność, dla której część parlamentarzystów PiS suflowała kierownictwu, że nie ma potrzeby się spieszyć – w ostatnich dniach dynamika zakażeń wyraźnie wyhamowała, i choć eksperci zwracają uwagę, że może to wynikać (i prawdopodobnie wynika) ze zmniejszenia liczby testów, obóz rządzący nie po raz pierwszy w sprawach związanych z pandemią woli trzymać się optymistycznych scenariuszy – być może wirus po raz kolejny jest w odwrocie?

PiS wygrało pierwsze głosowanie w komisji, gdy decydowano, czy w ogóle we wtorek podjąć prace nad projektem – jednym głosem (przewodniczącego Tomasza Latosa) Komisja Zdrowia przegłosowała procedowanie ustawy. Opozycja nie zostawiła na niej jednak suchej nitki. Tylko w ciągu kilkunastu minut (o 16.00 rozpoczynało się posiedzenie Sejmu) padły najważniejsze argumenty, dyskwalifikujące propozycję grupy posłów PiS. – Chcę w swoim wystąpieniu zwrócić się do posłów i posłanek lekarzy, dlatego że podstawy tej ustawy są wbrew nauce. To, co zakłada ustawa, czyli ściganie ludzi i wskazywanie tych, którzy mogą zakazić, jest niezgodne z naszą wiedzą medyczną, ponieważ zakażenie SARS-CoV-2 odbywa się drogą kropelkową, a w związku z tym, jak podkreślają epidemiolodzy, nie da się wskazać ani ustalić osoby, która jest źródłem zakażenia – mówił poseł Rajmund Miller, kierując się wprost do posłów Tomasza Latosa i Bolesława Piechy, zasiadających obok niego w prezydium. – Zwracam się do posłów lekarzy, głosowanie za tą ustawą jest kompromitacją – dodał.

Marek Rutka (Lewica) podkreślał, że projekt ustawy urąga podstawowym zasadom państwa prawa, sprawiedliwości społecznej, zasadom życia społecznego, uwłacza rozsądkowi i elementarnej przyzwoitości i nigdy nie powinien trafić pod obrady Sejmu. – Ten legislacyjny bubel można nazwać donosicielskim. Pokazuje, że warto donosić na kolegów, warto donosić na koleżanki, bo to się może bardzo opłacać. Osoba, która się nie przetestuje, będzie mogła zostać uznana za winną zakażenia współpracownika. Kolejnym krokiem może być wystąpienie o odszkodowanie w wysokości pięciokrotnego minimalnego wynagrodzenia, czyli około 15 tys. zł. Ten projekt w żaden sposób nie odnosi się do kwestii szczepień i weryfikacji certyfikatów covidowych, czego jako klub Lewicy się domagamy, podobnie jak Rada Medyczna przy premierze, która w poczuciu odpowiedzialności dała sobie spokój z doradzaniem komuś, kto ma w głowie słupki poparcia – mówił.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!