Covidowe wieści z kraju

31.01.2022
Beata Kołodziej, Ilona Pecka , Anna Gumułka

W Małopolsce jest 145 ognisk zakażeń wariantem Omikron, przy czym ponad 50 proc. z nich wykryto w szpitalach i w innych placówkach ochrony zdrowia – poinformował małopolski inspektor sanitarny Jarosław Foremny.

Małopolski inspektor sanitarny Jarosław Foremny i wojewoda małopolski Łukasz Kmita podsumowali sytuację epidemiczną w regionie podczas poniedziałkowej zdalnej sesji sejmiku.

Zgodnie z danymi sanepidu w Małopolsce zanotowano 473 przypadki zakażeń spowodowanych wariantem Omikron.

– To oficjalnie, ale wiemy, że tych przypadków jest więcej – zauważył wojewoda małopolski. Z kolei inspektor ocenił, że teraz najprawdopodobniej za ponad 60 proc. pozytywnych wyników testów odpowiada Omikron.

Inspektor sanitarny poinformował, że w województwie jest 145 ognisk Omikronu, w tym 36 stabilnych, a 109 rozwojowych. Podkreślił, że ponad 50 proc. tych ognisk występuje w szpitalach i w innych placówkach medycznych.

Opierając się na modelach matematycznych, pokazujących, że Omikron co dwa-trzy dni podwaja się (w najlepszym przypadku), ocenił, że jeśli w połowie grudnia w Małopolsce wykryto dwa pierwsze przypadki tego wariantu, to po miesiącu będzie ich ponad 1 tys., po dwóch – 1 mln 48, a pod koniec lutego – kilkadziesiąt milionów.

– Mając na uwadze odporność, którą już mamy – po przechorowaniu i w wyniku szczepień – to takiej liczby nie będzie. Ale w połowie lutego należy się spodziewać szczytu piątej fali omikronowej – powiedział inspektor.

– Wskaźnik śmiertelności spada, bo przybywa zakażeń omikronowych, a szczęśliwie zgonów z tego tytułu jest coraz mniej – podkreślił Foremny. Inspektor wyraził nadzieję, że piąta fala epidemii będzie ostatnią.

Mówił także o bezpieczeństwie szczepionek przeciwko COVID-19, zaznaczając, że lepiej zapobiegać niż leczyć. W Małopolsce wyszczepialność jest na poziomie 47 proc., podczas gdy średnia krajowa to 58 proc. W wyniku powikłań poszczepiennych w Małopolsce zmarło 15 osób. – Nie było chyba w historii i nie ma tak bezpiecznej szczepionki – zauważył małopolski inspektor.

Zwrócił się z apelem do osób chętnych do pomocy o wsparcie pracy sanepidu, zwłaszcza w połowie lutego, w Krakowie, gdzie jest najwięcej zakażeń. Poinformował, że minionej doby do systemów (telefonicznych, elektronicznych) służb sanitarno-epidemicznych wpłynęło 3 587 zgłoszeń, z czego 117 spraw jest jeszcze niezałatwionych. Foremny zaznaczył, że sprawy są rozwiązywane przeważnie do trzech godzin.

Jak podkreślił wojewoda Łukasz Kmita, sytuacja covidowa jest na razie opanowana, a urząd pozostaje w stałym kontakcie ze szpitalami.

Wojewoda przekazał, że duża liczba zakażeń nie przekłada się na liczbę hospitalizacji. Na blisko 3 tys. łóżek zajętych jest niecałe 2 tys.

– Około 1 tys. łóżek to taki bufor bezpieczeństwa. Jednocześnie pozwalamy szpitalom, w uzgodnieniu z nami, na czasowe zmniejszenie łóżek covidowych – jeśli w danym szpitalu liczba takich wolnych łóżek jest spora – mówił wojewoda. Łóżka covidowe czasowo zmniejszono m.in. w szpitalu Dietla w Krakowie (o 20), w szpitalu w Limanowej (32) i w Nowym Sączu (20).

Zmniejsza się także liczba zajętych respiratorów – na początku stycznia pomocy takiego urządzenia wymagało 228 pacjentów, a dzisiaj – 158.

Wojewoda wyraził zaniepokojenie śmiertelnością i rosnącą liczbą zakażeń wśród personelu medycznego, w tym pracowników DPS-ów. W DPS-ach na 160 zakażeń 117 to zakażenia personelu, co związane jest – według wojewody – z tym, że personel pracuje także w innych ośrodkach zdrowia.

Łukasz Kmita mówił też m.in. o szczepionkach i zasadach bezpieczeństwa. Jak poinformował, w niedzielę w wielu kościołach odczytany został apel o przestrzeganie zasad: dystans, dezynfekcja, maseczka.

W Małopolsce, jeśli zajętych będzie 85 proc. łóżek covidowych, to liczba takich łóżek zwiększana będzie do ok. 4 tys. (obecnie 3 tys.). Urząd ocenia, że przekwalifikowanych na łóżka covidowe może zostać maksymalnie 5,5 tys. łóżek.

Od poniedziałku – zgodnie z decyzją wojewody mazowieckiego – do Szpitala Powiatowego w Iłży (Mazowieckie) trafiają wyłącznie pacjenci z koronawirusem. Jest 14 miejsc dla dzieci z COVID-19 – poinformował rzecznik Starostwa Powiatowego w Radomiu Marcin Genca.

– Oprócz 89 łóżek covidowych na oddziale wewnętrznym i chirurgii, zostanie przygotowanych 14 łóżek na oddziale pediatrii – przekazał Genca. Wyjaśnił, że powodem tej decyzji jest konieczność zapewnienia bazy łóżkowej dla najmłodszych pacjentów.

W ostatnich dniach w szpitalu w Iłży było około 70 wolnych łóżek covidowych oraz 3-4 respiratory. – W związku ze szczytem piątej fali zakażeń, duża liczba wolnych łóżek jest nadal potrzebna, aby można było tam umieszczać chorych w cięższym stanie z innych części regionu czy nawet województwa – zauważył rzecznik radomskiego starostwa.

Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart przedstawiła podczas zdalnej Sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego aktualną sytuację epidemiczną w regionie. Wojewoda omówiła kwestie związane z hospitalizacjami z powodu COVID-19 w okresie grudnia ubiegłego roku i stycznia br. oraz statystyki dotyczące obłożenia łóżek respiratorowych.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!