– Wstrzymaliśmy do odwołania przyjęcia na oddziale dziecięcym z powodu tego, że brakuje lekarzy, a przy tym personel choruje, co zakłóciło nam system dyżurowy – powiedział w piątek PAP dyrektor płockiego WSzZ Stanisław Kwiatkowski.
Jak wyjaśnił, w związku z problemami kadrowymi i zachorowaniami personelu medycznego na oddziale dziecięcym ograniczono dotychczasowy podwójny dyżur do opieki na pacjentami w oddziale, natomiast nie ma na razie dyżuru w izbie przyjęć.
Dyrektor płockiego WSzZ przyznał, iż trudno obecnie określić, jak długo może potrwać wstrzymanie przyjęć na tamtejszy oddział dziecięcy. – Być może będzie to kilka dni, być może tydzień, trudno powiedzieć – stwierdził Kwiatkowski. Dodał, iż aktualnie na oddziale dziecięcym przebywa ponad 10 pacjentów, w tym dwóch to chorzy na COVID-19, którzy hospitalizowani są w strefie izolowanej.
Kwiatkowski podkreślił jednocześnie, że płocki WSzZ chętnie zatrudni lekarzy różnych specjalizacji, w tym także na oddziale dziecięcym. – Na każdy oddział poszukiwani są lekarze, na każdy – podkreślił. Zaznaczył przy tym, że „stan zatrudnienia na każdym oddziale jest minimalny, i gdy wypadnie z grafiku jeden lekarz, powoduje to od razu perturbacje”.
W Płocku, oprócz podlegającego samorządowi woj. mazowieckiego WSzZ, oddział dziecięcy funkcjonuje także w Szpitalu Świętej Trójcy, należącym do niepublicznego Płockiego Zakładu Opieki Zdrowotnej, który jest spółką gminy-miasta.
W województwie opolskim na 1022 miejsca szpitalne zarezerwowane dla chorych zakażonych koronawirusem zajęte jest 369 łóżek – poinformował w piątek opolski urząd wojewódzki.
Według ostatnich danych dostępnych na stronie opolskiego urzędu wojewódzkiego w regionie dla chorych na COVID-19 zarezerwowane są 1022 szpitalne łóżka, z czego zajęte jest 369 miejsc. Na 109 „covidowych” respiratorów w użyciu są 23 urządzenia.
Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia, w regionie opolskim w ciągu ostatniej doby odnotowano 1632 nowe przypadki zakażeń koronawirusem i 6 przypadków śmiertelnych chorych na COVID-19. Wszyscy mieli choroby współistniejące. W województwie na kwarantannie przebywa obecnie 32 346 osób. Wykonano 4491 testów na obecność koronawirusa, z czego 1951 zakończyły się wynikiem pozytywnym.
W województwie wykonano 1 201 239 szczepień przeciwko COVID-19, przy czym pełną liczbę szczepień przyjęło 448 870 mieszkańców regionu.
9916 zakażeń koronawirusem wykryto minionej doby w woj. śląskim – podało w piątek Ministerstwo Zdrowia. To największa dobowa liczba zakażeń w kraju i kolejny dzień z najwyższym takim wynikiem w regionie od początku pandemii. Zmarły 22 osoby chore na COVID-19, 19 z nich cierpiało na choroby współistniejące. W kwarantannie przebywa obecnie 177 102 mieszkańców.
Śląski konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych dr hab. Włodzimierz Mazur ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego ocenił, że przyczyną tak dynamicznych wzrostów liczby zakażeń jest nowy wariant koronawirusa – omikron. „Mamy wariant, który się błyskawicznie rozprzestrzenia. Osoby dzisiaj testowane mają wynik negatywny, 2 dni później już pozytywny, przy czym często mają jedynie skąpe objawy lub są bezobjawowi. Widać jednak, że piąta fala zdecydowanie przyśpiesza” – powiedział.
Według danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach, która w swoim laboratorium sekwencjonuje losowo wybrane próbki pobrane od chorych, wariant omikron jest już odpowiedzialny za ok. 70 proc. zakażeń w woj. śląskim.
Piątek to trzeci dzień z rzędu z „rekordem pandemii” w woj. śląskim. W czwartek poinformowano o 8511 zakażeniach, w środę – o 8042.
„Na szczęście ten dramatyczny wzrost zakażeń nie przekłada się na razie na istotny wzrost hospitalizacji. Zajęte jest 53 proc. łóżek przeznaczonych dla chorych na COVID-19 wymagających hospitalizacji oraz 51 proc. miejsc respiratorowych” – powiedziała w piątek rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.
Ze względu na dużą liczbę zakażeń w regionie uruchamiane są kolejne punkty pobierania wymazów. Jeden z nich rozpocznie działalność w piątek po południu na parkingu A od strony ul. Olimpijskiej przy Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Prowadzić go będzie szpital MSWiA przy pomocy żołnierzy zawodowych z jednostek z terenu województwa i Wojsk Obrony Terytorialnej oraz strażaków Państwowej Straży Pożarnej. Kolejny duży punkt zostanie uruchomiony w poniedziałek przez Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach przy tamtejszej hali Arena.
Alina Kucharzewska podkreśliła, że osoba ze skierowaniem na wymaz nie ma obowiązku wykonywania go w punkcie wskazanym w esemesie, jeśli są tam długie kolejki. Test można wykonać w dowolnym punkcie i warto sprawdzać, gdzie w pobliżu naszego miejsca zamieszkania czas oczekiwania jest najkrótszy.
Prof. Włodzimierz Mazur pozytywnie ocenia wprowadzenie w tym tygodniu nauki zdalnej w szkołach ponadpodstawowych i starszych klasach szkół podstawowych. „To rozsądna decyzja. Ludzie muszą uświadomić skalę zagrożenia” – podkreślił. „Apeluję z serca – trzymajmy dystans, nośmy maski, a kto może niech się jeszcze zaszczepi” – dodał.
W wielkopolskich szpitalach na 2403 łóżka covidowe wolnych jest obecnie 1356 – poinformował w piątek Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu. Na 175 respiratorów dla chorych na COVID-19 wolnych jest 118 urządzeń.
Dawid Pius z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu poinformował w piątek, że liczba zajętych łóżek dla pacjentów z zakażeniem SARS-CoV-2 wynosi 1047, co stanowi spadek o 11 zajętych łóżek w stosunku do dnia poprzedniego.
Na II poziomie zabezpieczenia szpitalnego, na 1972 łóżka covidowe zajętych jest 920 łóżek. W szpitalu tymczasowym na MTP zajętych jest 98 z 290 łóżek.
Pius podał, że łączna liczba łóżek respiratorowych dla pacjentów z zakażeniem SARS-CoV-2 wynosi w regionie 175 – 57 łóżek jest zajętych. Zajęte jest jedno z pięciu dostępnych łóżek respiratorowych dla dzieci.
W piątek Ministerstwo Zdrowia podało, że w regionie minionej doby potwierdzono 4935 nowych przypadków zakażeń SARS-CoV-2. Z powodu COVID-19 w regionie zmarło 28 chorych.
