Piąta fala pandemii jest faktem

17.01.2022
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Piąta fala pandemii jest faktem. W jej szczycie dziennie możemy notować od 60 do 140 tysięcy zakażeń. Kluczowym narzędziem walki z pandemią, oprócz powiększania infrastruktury dla potrzebujących pomocy, jest projekt ustawy złożony przez posła Czesława Hoca – przekazał dziennikarzom minister zdrowia Adam Niedzielski.

Oświadczenie zostało wygłoszone w poniedziałek po południu, bez możliwości zadawania pytań. Powód? Trwało jeszcze posiedzenie sztabu kryzysowego, związane zarówno z oceną stanu pandemii jak i sytuacją, jaką wygenerowała rezygnacja trzynastu z siedemnastu członków Rady Medycznej.

Minister zdrowia rozpoczął właśnie od tego wątku, dziękując wszystkim ekspertom za kilkanaście miesięcy współpracy. Podkreślał, że wielu z nich nadal będzie doradzać ministrowi zdrowia lub wojewodom – w roli konsultantów krajowych lub wojewódzkich. Adam Niedzielski poinformował jednocześnie, że zostanie powołana nowe ciało doradcze dla rządu, ale w formule szerszej niż eksperci medyczni. Wejdą w jego skład również socjologowie i ekonomiści, bo – jak mówił minister – trzeba przygotowywać się nie tylko na piątą falę, ale i na wychodzenie, w perspektywie kilku miesięcy, ze stanu pandemii.

Do piątej fali zresztą i tak nie ma co się przygotowywać, bo ona, jak zaraz uzupełnił minister, właśnie się rozpoczęła. Minister nie nawiązał bezpośrednio do swoich opinii sprzed nieco ponad tygodnia, gdy wzrosty zakażeń w pierwszych dniach stycznia uznał za „poświąteczną anomalię”. Podkreślił, że od kilku dni widać wyraźne wzrosty zakażeń (w ostatnich dwóch dobach sięgające 34 proc.), jednocześnie dynamicznie rośnie udział Omikronu w badanych próbkach (na dziś stanowi on 20 proc., podczas gdy przed weekendem Ministerstwo Zdrowia informowało o 10 proc.). Niedzielski wstępnie poinformował, że liczba zakażeń, jaka zostanie zaraportowana we wtorek, „może przekroczyć 20 tysięcy”.

Minister przekazał też, że rząd dysponuje trzema prognozami, które różnią się w istotnych „szczegółach” (przede wszystkim w określeniu pułapu apogeum fali, które waha się od 60 tysięcy dziennie do ok. 140 tysięcy oraz terminu szczytu zakażeń – mniej więcej od połowy lutego do początku marca). W związku z tym przygotowywane są rozwiązania dotyczące zwiększenia infrastruktury szpitalnej (minister już wcześniej mówił o dwóch scenariuszach – 40 tysięcy i 60 tysięcy łóżek), co obejmuje też np. instalacje tlenowe, niedostosowane do tak dużej liczby pacjentów, ale też mobilizacji kadr – w tym kontekście Adam Niedzielski mówił o „wojsku i innych siłach”.

Minister powiedział, że działania rządu nie ograniczają się do przeglądu infrastruktury, i że mamy narzędzie, którym będziemy walczyć piątą falą COVID-19. To projekt ustawy Czesława Hoca, który jest według ministra kluczowym elementem, który „może nam pomóc w opanowaniu i poradzeniu sobie z ryzykiem bardzo wysokich zakażeń, z jakim mamy do czynienia”. – Bez tych narzędzi moim zdaniem trudno wyobrazić sobie dalszą walkę – dodał Niedzielski informując, że przez weekend prowadził konsultacje z premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim. Przekazał, że podczas tych rozmów „otrzymał zapewnienie, że ustawa, która znajduje się w Sejmie, będzie procedowana, będzie poddana drugiemu czytaniu”. – W niej pokładam nadzieję na skuteczną walkę z piątą falą – dodał.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!