Nowe rozporządzenie administracji Bundestagu przewiduje ponadto, że w przyszłości we wszystkich budynkach parlamentu trzeba będzie nosić maseczkę FFP2 – zwykła maseczka chirurgiczna nie będzie już wystarczająca. Obecny gwałtowny wzrost liczby zakażeń i rozprzestrzenianie się wariantu Omikron stwarzają również w Bundestagu „rosnące ryzyko zakażenia”, napisał Lorenz do posłów. – Dlatego też środki mające na celu ochronę funkcjonowania niemieckiego Bundestagu muszą zostać jeszcze bardziej rozbudowane – napisał w liście do parlamentarzystów dyrektor Bundestagu Lorenz Mueller.
Podstawą prawną nowych regulacji jest dekret ogólny przewodniczącej Bundestagu Baerbela Bas.
Na początku roku w punkcie szczepień w Górnej Bawarii podano przeterminowane dawki szczepionki firmy Biontech. Poszkodowanych jest około 1800 osób. Zdaniem ekspertów nie ma powodów do obaw – informuje we wtorek portal stacji BR24.
Dawki szczepionki zostały podane w dniach od 4 do 6 stycznia. Termin ważności dawek z partii SDEJ8 upłynął 31 grudnia. Potwierdził to dyrektor zarządzający spółki operacyjnej Tresec Liam Klages.
Tresec wyklucza jakikolwiek uszczerbek na zdrowiu lub późniejsze skutki pomyłki. Zmniejszonej skuteczności szczepionki przy prawidłowym przechowywaniu i obchodzeniu się z nią również nie należy się spodziewać i nie wystąpiła ona w podobnych przypadkach w innych miejscach.
Firma nazwała podanie przeterminowanych szczepionek błędem ludzkim i zwolniła dwóch pracowników, którzy nie wykonali prawidłowo instrukcji serwisowej w celu obliczenia daty ważności po wyjęciu z zamrażarki. W przyszłości etykietowanie i przechowywanie będzie ściślej monitorowane i utrzymywany będzie ścisły kontakt z producentem i władzami – informuje BR24.
Osoby zaszczepione przeterminowaną szczepionką mogą bezpłatnie oznaczyć swoje przeciwciała w punkcie szczepień w Ebersbergu i w razie potrzeby zaszczepić się ponownie. Uruchomiono również gorącą linię.
W ciągu ostatnich 24 godzin wykryto w Austrii 17 006 nowych zakażeń SARS-CoV-2, najwięcej od początku pandemii – poinformowały w środę ministerstwa zdrowia i spraw wewnętrznych.
Wzrost liczby przypadków zachorowań na COVID-19 przypisano wysoce zakaźnemu wariantowi Omikron.
Kanclerz federalny Austrii Karl Nehammer (OeVP) podtrzymał we wtorek wcześniejsze decyzje dotyczące wejścia w życie obowiązku szczepień przeciw COVID-19 od 1 lutego. W poniedziałek zakończono w parlamencie opiniowanie tego projektu.
W Austrii dwiema dawkami szczepionki przeciwko COVID-19 zaszczepiono dotąd 95 proc. z niemal 9 mln mieszkańców kraju.
Kanclerz federalny Austrii Karl Nehammer (OeVP) podtrzymuje wcześniejsze decyzje, dotyczące wejścia w życie obowiązku szczepień przeciw COVID-19 od 1 lutego. „Z mojego punktu widzenia nie ma wątpliwości co do konieczności wprowadzenia obowiązkowych szczepień” – oświadczył we wtorek Nehammer.
Odkąd w ostatni piątek zdiagnozowano u niego zakażenie koronawirusem, kanclerz przebywa w domu. „Dzięki szczepieniu mam się dobrze, jak dotąd zakażenie przebiega u mnie z bardzo łagodnie” – powiedział Nehammer w wywiadzie dla agencji APA. Kanclerz został zaszczepiony trzema dawkami.
„Jestem w pełni zdolny do pracy” – podkreślił kanclerz, który pozostaje w stałym kontakcie ze swoim gabinetem i członkami rządu. W poniedziałek uczestniczył w zdalnym posiedzeniu Rady Ministrów. W międzyczasie urządził sobie domowe biuro na stole w jadalni, „bo to największy stół w naszym mieszkaniu i mieści się na nim większość dokumentów” – opisuje Puls24.
W poniedziałek zakończyło się w parlamencie opiniowanie projektu, dotyczącego obowiązkowych szczepień. W tej sprawie wpłynęły „dziesiątki tysięcy oświadczeń, w tym identyczne deklaracje od przeciwników szczepień”. Był to czas na sprawdzenie i uwzględnienie „poważnych zastrzeżeń”.
Nehammer po raz kolejny potwierdził, że projekt zostanie zrealizowany: „Z mojego punktu widzenia nie ma wątpliwości co do konieczności obowiązkowych szczepień” – powiedział. Obecnie w procesie parlamentarnym konieczne jest jedynie „dopracowanie” prawa. Kanclerz nie przewiduje przesunięcia terminu jego wprowadzenia.
Nehammer wycofał się z pomysłu wypłacania zachęt finansowych osobom, które zdecydują się na przyjęcie szczepienia. Eksperci uznali, że to nieskuteczna metoda i że zamiast wypłacania gotówki „potrzebny jest raczej pakiet środków”. We wtorek zaostrzono kontrole certyfikatów 2G (zaświadczenie o szczepieniu lub przechorowaniu koronawirusa) w handlu detalicznym.
„Przestrzeganie tych środków jest teraz konieczne, aby jak najskuteczniej zapobiec lockdownowi” – ostrzegł Nehammer i dodał, że kolejny lockdown to „ostateczność”. Podkreślił, że ewentualne zamknięcia przedszkoli czy szkół będą „traktowane bardzo poważnie”.