Covidowe wieści z Europy Zachodniej - strona 2

12.01.2022
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Z Saragossy Grażyna Opińska

Nadal jednak zwiększa się liczba pacjentów w szpitalach – w poniedziałek było ich 19,8 tys., najwięcej od połowy lutego zeszłego roku, choć dane sugerują, że dynamika wzrostu hospitalizacji również zaczyna słabnąć.

Od początku pandemii w Wielkiej Brytanii stwierdzono już 14,7 mln infekcji, z powodu których zmarło 150 609 osób. Pod względem zakażeń zajmuje ona czwarte miejsce na świecie, jeśli chodzi o liczbę zgonów – siódme, ale biorąc pod uwagę liczbę zgonów na milion mieszkańców jest na miejscu 30.

Do tej pory w Wielkiej Brytanii podano 135,5 mln szczepionek przeciw COVID-19, z czego 35,8 mln to dawki przypominające. To oznacza, że przyjęło ją ok. 67 proc. dorosłych mieszkańców kraju.

Od najbliższego poniedziałku w Szkocji zniesiony zostanie limit maksymalnie 500 osób mogących uczestniczyć w wydarzeniach na wolnym powietrzu – ogłosiła we wtorek szefowa tamtejszego rządu Nicola Sturgeon.

To oznacza, że duże rozgrywki sportowe będą mogły się odbywać z udziałem publiczności i znów można będzie organizować koncerty i inne wydarzenia na wolnym powietrzu. Organizatorzy będą musieli jednak sprawdzać wyższy odsetek osób, czy faktycznie mają certyfikaty covidowe, wymagane do wejścia – zamiast 20 proc., jak było do tej pory, będzie to albo 50 proc. uczestników, albo 1000 osób, w zależności od tego, która z tych liczb jest wyższa.

Limit 500 osób wszedł w życie 26 grudnia, aby zatrzymać rozpowszechnianie się wariantu Omikron. Z tego powodu wiele zaplanowanych wydarzeń, w tym uliczne obchody nadejścia Nowego Roku, odwołano, zaś rozgrywki sportowe albo przełożono, albo odbywają się bez udziału publiczności.

Jednak jak pokazują dane szkockiego rządu, te restrykcje nie miały większego wpływu na sytuację epidemiczną, bo w tygodniu do 6 stycznia włącznie liczba zakażeń w Szkocji (2824 na milion mieszkańców) była wyższa niż w Anglii (2615 na 1 mln), gdzie takich ograniczeń nie wprowadzono.

Sturgeon poinformowała również, że limity widzów mogących uczestniczyć w wydarzeniach w pomieszczeniach zamkniętych – 200 osób, jeśli są w nich miejsca siedzące, lub 100 osób, jeśli ich nie ma – zostaną utrzymane co najmniej do 24 stycznia. Nadal wymagane jest noszenie maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych, praca z domu, jeśli ktoś ma taką możliwość, oraz ograniczenie spotkań w domach do członków trzech innych gospodarstw domowych.

Od najbliższego poniedziałku zmienia się też definicja osoby w pełni zaszczepionej. Na potrzeby certyfikatów covidowych uznawana za taką będzie osoba, która przyjęła dawkę przypominającą szczepionki, chyba że od trzymania drugiej nie minęły jeszcze cztery miesiące.

W Szkocji, podobnie jak w Anglii i w Walii, są wstępne sygnały świadczące, że szczyt fali zakażeń z powodu wariantu Omikron mógł już minąć. Jak podano we wtorek, w ciągu minionej doby wykryto 10,4 tys. zakażeń, czyli o prawie 7 tys. mniej niż tydzień wcześniej.

Podczas dwóch lat pandemii w Hiszpanii wydano 15,2 mln zwolnień chorobowych, z czego ponad 5 mln z powodu COVID-19 – wynika z raportu organizacji towarzystw ubezpieczeniowych (AMAT), opublikowanych przez „ABC”. Ośrodki zdrowia są przeciążone, pracodawcy podejrzewają nadużycia – czytamy w raporcie.

Koszty nieobecności pracowników w samym 2020 r., w tym wstrzymania produkcji, wyniosły równowartość 9 proc. hiszpańskiego PKB – informuje AMAT.

Ostatnią falę zwolnień spowodował gwałtowny wzrost zakażeń wywołanych wariantem Omikron w okresie świąt Bożego Narodzenia. W grudniu 2021 r. zwolnienie chorobowe wydano ponad 566 tys. pracowników – ich liczba była o 630 proc. większa niż w listopadzie.

W niektórych regionach autonomicznych (w Madrycie i Katalonii), ze względu na przeciążenie ośrodków podstawowej opieki zdrowotnej, do otrzymania zwolnienia wystarczy telefoniczne lub internetowe poinformowanie o pozytywnym wyniku przeprowadzanego samodzielnie testu antygenowego na obecność koronawirusa. Wcześniej było to możliwe tylko po osobistej wizycie i potwierdzającym infekcję badaniu PCR.

Pracodawcy podejrzewają nadużycia w związku z falą nieobecności w pracy i brakiem kontroli ze strony administracji – zaznacza AMAT. Podkreśla, że taka sytuacja ma wpływ na produkcję i całą gospodarkę.

Dodatkowo trudności występują przy przywracaniu pracowników do pracy, gdyż wypis lekarski musi być uzyskany osobiście w ośrodkach zdrowia. Według danych AMAT, co siódmy pracownik na zwolnieniu chorobowym mógłby powrócić do pracy, ale przez niewydolność systemu podstawowej opieki zdrowotnej nie może uzyskać pozwolenia lekarskiego.

W Hiszpanii każdy pracownik z pozytywnym wynikiem testu przechodzi na zwolnienie chorobowe i trwającą obecnie siedem dni izolację. Koszty zwolnień pokrywa ubezpieczenie społeczne, które od marca 2020 r. traktuje COVID-19 jak wypadek przy pracy. Pracownik ma prawo do otrzymania 75 proc. podstawy wynagrodzenia, które jest wypłacane od pierwszego dnia. W przypadku innych chorób przysługuje tylko 40 proc. wynagrodzenia od czwartego do 15. dnia choroby, a dopiero później 75 proc.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!