Infekcje koronawirusem znacznie zmniejszyły się w ostatnich tygodniach w Belgii, lecz zaniepokojenie budzi bardziej zakaźny wariant Omikron.
Wariant Omikron odpowiada już za większość nowych zakażeń koronawirusem w Holandii – poinformował Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (RIVM). Najwięcej infekcji wykrywanych jest w Amsterdamie i okolicach.
Podczas gdy średnio 481 na 100 tys. mieszkańców Holandii miało pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, to w konstytucyjnej stolicy i okolicznych miejscowościach jest to prawie 627 na 100 tys. osób.
– Wprowadzony 19 grudnia lockdown przyczynił się do ograniczenia presji na opiekę zdrowotną – czytamy na stronie instytutu. RIVM przewiduje jednak, że ze względu na szybkość, z jaką rozprzestrzenia się nowy wariant, sytuacja może się zmienić.
Co najmniej do 14 stycznia w kraju obowiązuje ścisły lockdown. Otwarte są jedynie supermarkety, drogerie, apteki oraz coffee shopy.
RIVM rekomenduje rządowi przedłużenie blokady co najmniej do lutego. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Ponad 40 tys. nowych zakażeń koronawirusem wykryto w Niemczech w ciągu ostatniej doby, co oznacza spadek o 12 proc. wobec danych sprzed tygodnia – poinformował w środę Instytut im. Roberta Kocha (RKI). Zaniepokojenie budzi jednak gwałtowny wzrost liczby infekcji wariantem Omikron.
Tygodniowa zapadalność w skali całego kraju spadła przez tydzień z 215,6 do 205,5 nowych infekcji na 100 tys. mieszkańców.
W związku z infekcją COVID-19 w ciągu ostatniej doby odnotowano w Niemczech 414 zgonów.
Minister zdrowia Karl Lauterbach wyraził zaniepokojenie tempem rozprzestrzeniania się wariantu Omikron. – Oficjalne dane nie pokazują faktycznego stanu z powodu opóźnień w testowaniu i raportowaniu – zauważył Lauterbach.
We wtorek RKI poinformowało o 10 443 przypadkach infekcji Omikronem, co stanowiło wzrost o 45 proc. w ciągu jednej doby. Instytut zwrócił przy tym uwagę, że wiele nowych przypadków zakażeń koronawirusem mogło nie zostać ujętych w statystykach w czasie ferii świątecznych, gdy wiele osób przebywa na urlopach, a wiele gabinetów lekarskich jest zamkniętych – wskazuje dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Spodziewana fala infekcji nowym wariantem może narazić na poważne straty m.in. branżę transportową i logistyczną – dodaje „FAZ”.
W Hiszpanii podczas ostatniej doby zanotowano blisko 100 tys. infekcji, to najwięcej od początku pandemii – podało hiszpańskie ministerstwo zdrowia, tłumacząc, że nienotowane wcześniej liczby zachorowań to efekt wzbierającej fali zakażeń wariantem Omikron koronawirusa.
Według szacunków resortu zdrowia w środę rano na 100 tys. obywateli przypadało już 1360 przypadków infekcji koronawirusem. Ta liczba również jest rekordowa.
W całym kraju potwierdzono już łącznie ponad 6 mln zakażeń koronawirusem, a także 89,2 tys. zgonów wskutek zachorowania na COVID-19.
W środę rano służby medyczne regionów informowały, że rejestruje się coraz więcej przypadków infekcji. W czterech wspólnotach autonomicznych kraju potwierdzono nienotowane od początku pandemii liczby dobowych zakażeń: w Galicji, Aragonii, Kantabrii oraz w regionie Nawarry.
Po południu w środę spodziewane jest spotkanie władz służb medycznych wszystkich wspólnot autonomicznych Hiszpanii, podczas którego powinny zapaść decyzje m.in. o wprowadzeniu obostrzeń dotyczących uczestnictwa w masowych wydarzeniach sportowych.
Planowane jest również skrócenie czasu trwania przymusowej kwarantanny dla zakażonych z 10 do pięciu dni.