Będzie wysłuchanie publiczne - strona 2

16.12.2021
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Posłowie opozycji podkreślali również, że projekt jest niechlujnie napisany, wprowadza pojęcia, których próżno szukać choćby w Kodeksie pracy i przez to może narażać pracodawców na pozwy ze strony niezadowolonych pracowników. Generuje więc potencjalne konflikty, jednocześnie nie dając narzędzi do zagwarantowania większego bezpieczeństwa – czy to pracownikom, czy klientom, a także na przykład pacjentom. Marcelina Zawisza za kuriozalne uznała oddanie zadania wprowadzania obowiązku szczepień kierownikowi placówki medycznej, mówiąc że to państwo powinno gwarantować bezpieczne warunki leczenia osobom, które trafiają do szpitali i innych podmiotów z chorobami, a więc potencjalnie obniżoną odpornością. Zapowiedziała między innymi złożenie poprawki wprowadzającej powszechny obowiązek szczepień (Lewica złożyła projekt w tej sprawie, ale jego procedowanie się nie rozpoczęło).

Trzecią grupę stanowili posłowie Konfederacji, zdecydowanie sprzeciwiający się jakiemukolwiek projektowi „segregującemu” obywateli pod kątem szczepień. A do tego, ich zdaniem, faktycznie sprowadza się tzw. projekt Hoca, bo choć punkt ciężkości jest przesunięty na testy, to będą z nich zwolnieni ci, którzy okażą aktualny certyfikat poświadczający status ozdrowieńca lub zaliczenie pełnego cyklu szczepień. Posłowie Konfederacji przytaczali dane (wybiórcze), mające świadczyć, że szczepienia nie chronią ani przed zakażeniem, ani transmisją wirusa, ani ciężkim przebiegiem COVID-19, ani nawet przed zgonem. Podkreślali, że społeczeństwo nie ma powodu by wierzyć ekspertom, na przykład z Rady Medycznej, bo wiele wypowiedzi (cytowali obficie prof. Andrzeja Horbana, przywołując jego przedwcześnie formułowane opinie, na przykład obiecujące wyższą i trwalszą ochronę po szczepieniu).

Konfederacja chciała zorganizowania wysłuchania publicznego już 30 grudnia w Sejmie. To jednak wymagałoby zgody marszałek Sejmu, której Komisja Zdrowia nie miała. Ostatecznie uzgodniono, że wysłuchanie odbędzie się 5 stycznia i być może będzie miało formę zdalną. To ważne, bo taka forma zmniejsza prawdopodobieństwo, że wysłuchanie zamieni się w antyszczepionkowy happening. Władysław Kosiniak-Kamysz apelował zresztą do przewodniczącego Komisji Zdrowia, by niezwykle starannie przygotować całą procedurę. – Niech będą reprezentowane organizacje, zrzeszające milion osób. Zaprośmy organizacje pracodawców, Radę Pożytku Publicznego. Niech mają szansę wypowiedzieć się profesorowie medycyny, eksperci – nawoływał, podkreślając, że wysłuchanie powinno zostać potraktowane jak okazja do przekazania prawdziwej wiedzy opinii publicznej.

strona 2 z 2
Zobacz także
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!