Czy „liberum veto” Konfederacji uratowało rządową większość? - strona 2

16.12.2021
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Wiceminister Waldemar Kraska podkreślał, że choć rzeczywiście liczba zgonów jest bardzo duża, w danych dotyczących zakażeń można dostrzec optymistyczne przesłanki: czwartkowy raport (22097 potwierdzonych przypadków) to spadek o 20 proc. w ujęciu tygodniowym. Praktycznie wszystkie województwa zanotowały zmniejszenie liczby przypadków a w większości współczynnik R spadł poniżej 1. – Spada liczba zajętych łóżek szpitalnych. Dla pacjentów z COVID-19 dostępnych jest 31,5 tys. łóżek – wyliczał.

Kraska powiedział, że nowe zakażenia dominują wśród osób w wieku między 30. a 39. rokiem życia. Na drugim miejscu są osoby w wieku między 40. a 49. rokiem życia. Ogólnie nowe zakażenia osób w wieku między 20. a 60. rokiem życia stanowią obecnie 70 proc. wszystkich. – To są osoby aktywne zawodowo i te osoby najczęściej w tej chwili chorują – powiedział.

Inaczej przedstawiają się statystyki zgonów. Najwięcej umiera pacjentów w wieku powyżej 80 lat. – To osoby z wielochorobowością i osłabioną już odpornością. 60 proc. wszystkich zgonów dotyczy osób z w wieku 60-90 lat. Dlatego tak ważne jest, aby te osoby przyjęły dawkę przypominającą – powiedział Kraska. – W tej chwili są dwie grupy pacjentów, ci powyżej 70. roku życia z wielochorobowością i niezaszczepieni, ponieważ dzieci im odradziły. Druga grupa, która dominuje, to są ludzie młodzi, którzy nie wierzą, że zachorują – tłumaczył. – Kiedy już trafiają do szpitali, wymagają tej tlenoterapii wysokoprzepływowej – dodał.

Jeśli chodzi o szczepienia, po dwóch dawkach szczepionki jest 53,5 proc. populacji. Dawkę przypominającą przyjęło 5 mln Polaków. Najniższy poziom zaszczepienia jest na Podkarpaciu (40 proc.), Podlasiu (45 proc.) i na Lubelszczyźnie (47 proc.). Najlepszy poziom zaszczepienia ma Mazowsze (60 proc., głównie przez wysokie zaszczepienie mieszkańców Warszawy), Wielkopolska (58 proc.) oraz Pomorze (56 proc.). – W tej chwili dziennie szczepi się około 200 tys. osób. Niestety w większości to dawka przypominająca – poinformował Kraska.

W czwartek ruszyła akcja szczepień dzieci w wieku 5-11 lat. Na szczepienia zarejestrowano ich niemal 150 tysięcy i jak wynika z medialnych doniesień w dużych miastach terminy na najbliższych kilka dni są w większości już niedostępne.

– Mamy wielkiego nieobecnego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który jest tak samo przydatny, jak paszport covidowy w Polsce – komentowała Monika Wielichowska (KO). Posłanka stwierdziła, że wielu tych, którzy zmarli z powodu COVID-19, mogłoby żyć, gdyby minister zdrowia był ministrem zdrowia, a nie ministrem od statystyk. Pytała, dlaczego ani premier, ani minister zdrowia nie słuchają Rady Medycznej i epidemiologów.

– Musimy te emocje w jakiś sposób kontrolować i być sprawiedliwym – kontrował Czesław Hoc. Poseł PiS zaproponował, by inaczej podawać do statystyk zgony i by w codziennych raportach były jedynie te spowodowane COVID-19, a nie te dotyczące chorób współistniejących. Stwierdził, że tak się dzieje w Niemczech i Portugalii, dlatego u nich lepsze statystyki. Przekonywał, że rząd zrobił bardzo wiele, by bronić Polaków przed czwartą falą. To „bardzo wiele” to wyjazdowe punkty szczepień, punkty plenerowe przy okazji różnych imprez masowych, loterie dla obywateli i nagrody dla samorządów, ogłoszenia w mediach. – I pani mówi, że to nic. No, bądźmy racjonalni – stwierdził Hoc.

Jednak posłowie opozycji nie dawali za wygraną. Mówili o braku kampanii edukacyjnej z prawdziwego zdarzenia, zaniechaniu działań rekomendowanych przez ekspertów (certyfikaty covidowe) czy blokowaniu wprowadzenia obowiązkowych szczepień nawet w wybranych grupach zawodowych, przeciw czemu wypowiadają się prominentni politycy, również ministrowie (np. minister edukacji Przemysław Czarnek).

Na kluczową ułomność polskiej walki z pandemią zwrócił uwagę Andrzej Sośnierz, były poseł PiS. Podkreślił, że same statystyki zgonów pokazują skalę niedoszacowania liczby zakażeń. – Dziennie powinniśmy wykonywać pięć razy więcej testów, pół miliona – podkreślał, przywołując dane z innych krajów europejskich. W jego ocenie system testowania i kontroli pandemii, wbrew zapewnieniom obecnego podczas posiedzenia p.o. Głównego Inspektora Sanitarnego inż. Krzysztofa Saczki, nie istnieje.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!