Covidowe doniesienia z Europy Zachodniej

02.12.2021
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek
Z Paryża Katarzyna Stańko
Marzena Szulc
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Z Lizbony Marcin Zatyka
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk

Kolejnych 10 przypadków wariantu Omikron koronawirusa potwierdzono w środę po południu w Wielkiej Brytanii, w efekcie czego ich łączna liczba zwiększyła się do 32 - poinformowały władze medyczne tego kraju.

W środę rano minister zdrowia Sajid Javid mówił o 22 potwierdzonych przypadkach, choć zastrzegał, iż ta liczba na pewno wzrośnie. Spośród tych 10 nowych przypadków, dziewięć wykryto w Anglii, a jeden w Szkocji. W ten sposób w Anglii są już 22 wykryte zakażenia nowym wariantem w pięciu różnych regionach kraju, a w Szkocji - 10 w trzech różnych lokalizacjach.

W środę podano też, że w ciągu ostatniej doby wykryto prawie 48,4 tys. nowych zakażeń, co jest drugą najwyższą liczbą od prawie sześciu tygodni, ale łączna liczba wykrytych zakażeń z ostatniego tygodnia - 305,2 tys. - jest tylko o 0,7 proc. wyższa od tej z poprzednich siedmiu dni.

W ciągu ostatniej doby zarejestrowano także 171 zgonów z powodu COVID-19. To o 22 więcej niż w środę przed tygodniem, ale łączna liczba zgonów z ostatnich siedmiu dni - 171 - jest niższa o 7,8 proc. w porównaniu z poprzednimi siedmioma dniami.

Od początku pandemii w Wielkiej Brytanii wykryto 10,23 mln zakażeń koronawirusem, z powodu których zmarło 145 140 osób.

Po raz pierwszy od przeszło tygodnia w Holandii zmalała liczba zakażeń koronawirusem. W kraju tym odnotowano już 16 przypadków zakażenia wariantem Omikron. Z informacji Centrum Koordynacji Lokowania Pacjentów (LCPS) wynika, że w środę zdiagnozowano 2768 infekcji, o 77 mniej niż we wtorek.

Na szpitalnych oddziałach intensywnej terapii liczba chorych na COVID-19 zmalała o osiem osób i wynosi 587. To pierwszy spadek od dwóch miesięcy.

Jak informuje dziennik „De Telegraaf”, Holandia prowadzi na europejskiej liście infekcji wariantem Omikron. Został on zdiagnozowany u 16 pacjentów. Czternaście osób uzyskało pozytywny wynik testu w Portugalii, a dziewięć osób w Niemczech. Inne kraje, w których zdiagnozowano nowy wariant, to Wielka Brytania, Austria, Belgia, Czechy, Dania, Francja (terytorium zamorskie Reunion), Włochy, Hiszpania i Szwecja.

Według Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) większość osób, które uzyskały wynik pozytywny, była niedawno w Afryce.

Władze Wiednia poinformowały w środę o czterech przypadkach podejrzenia infekcji wariantem Omikron. Wszystkie te osoby powróciły z RPA, a infekcja ma łagodny przebieg – podaje Vienna Online. "Szczegółowe sekwencjonowanie wciąż jest w toku” – wyjaśnia Sonja Ficht, rzeczniczka służby medycznej. Zakażeni to trzej mężczyźni i jednak kobieta, którzy powrócili z podróży z RPA przez Zimbabwe i Mozambik. „U wszystkich tych czterech osób infekcja ma łagodny przebieg” – dodaje Ficht.

Rzeczniczka po raz kolejny zaapelowała do wszystkich powracających z RPA o niezwłoczne poddanie się testom. „Osoby te powinny również poinformować, że wracają z podróży. Może to przyspieszyć proces testowania” – podkreśliła. Śledzenie ewentualnych kontaktów w tych czterech przypadkach jest obecnie prowadzone przez AGES (Austriacka Agencja ds. Zdrowia).

Zakaz przylotów z krajów Afryki południowej obowiązuje od ostatniej soboty i dotyczy RPA, Lesotho, Botswany, Zimbabwe, Mozambiku, Namibii i Eswatini. Zakaz nie obejmuje jedynie obywateli Austrii, którzy przybyli z tych kierunków. Muszą oni jednak obowiązkowo wykonać test PCR i odbyć 10-dniową kwarantannę.

Austriackie szpitale i kliniki są już na granicy możliwości przyjmowania kolejnych pacjentów. W wielu z nich łóżka na oddziałach intensywnej terapii są zajęte przez pacjentów z koronawirusem w takim stopniu, że placówki zmuszone są do odwoływania zaplanowanych operacji – opisuje w czwartek „Tagesschau”.

Poruszenie wywołał przypadek 4-letniej dziewczynki, której planowana na przyszły tydzień operacja serca na oddziale kardiologii dziecięcej Szpitala Uniwersyteckiego Keplera w Linzu została przełożona na luty przyszłego roku. Powodem jest brak wolnych miejsc na intensywnej terapii.

Dziewczynka, która urodziła się z poważną wadą serca, przeszła już dwie operacje, trzecia miała się odbyć za kilka dni. Jak wyjaśnił szef kardiologii dziecięcej placówki w Linzu, Gerald Tulzer, „dostępnego miejsca na oddziale intensywnej terapii nie ma, ponieważ jest on zapełniony pacjentami w ciężkim stanie”. Klinika w Linzu jest w tym momencie zmuszona do odroczenia ok. 50 proc. planowanych operacji. – Nie można wykluczyć, że może to mieć również wpływ na operacje dla pacjentów onkologicznych – dodaje „Tagesschau”.

Według austriackiego urzędu ds. zdrowia (AGES), obecnie w całym kraju ok. 31 proc. miejsc intensywnej opieki zajmują pacjenci z COVID-19. Jako wartość krytyczną, po przekroczeniu której grozi „bardzo wysokie ryzyko systemowe”, uznano 33 proc. Jednak w krajach związkowych o największej liczbie zachorowań (Karyntia i Górna Austria), odpowiednio 50 i 40 proc. pacjentów z COVID-19 przebywa na oddziałach intensywnej terapii – tutaj wartości te są znacznie powyżej zakładanego progu ostrzegawczego.

Christoph Wenisch, kierownik oddziału zakaźnego w wiedeńskiej klinice Favoriten, gdzie oddział intensywnej terapii jest zajęty przez pacjentów z COVID-19 w dwóch trzecich, przyznał na antenie ORF, że „jak na razie wąskich gardeł udało się uniknąć dzięki przenoszeniu pacjentów do innych placówek”. Podkreślił, że od początku pandemii nie było jeszcze tak złej sytuacji.

Jednak widać już powoli efekty ogólnokrajowego lockdownu, obowiązującego w Austrii od 22 listopada. Zapadalność siedmiodniowa, która osiągnęła 22 listopada szczyt na poziomie 1100 zachorowań na 100 tys. osób, spadła obecnie do 787,6. Według władz ds. zdrowia, ten trend zniżkowy ma się utrzymywać i „z pewnym opóźnieniem wpłynie na przeciążone szpitale”. Jednak na razie sytuacja w Karyntii pozostaje wciąż krytyczna i wiadomo już, że w przyszłym tygodniu ilość dostępnych łóżek intensywnej opieki nie będzie już wystarczająca.

Czwartek jest dziesiątym dniem obowiązywania ogólnokrajowego lockdownu. W ciągu ostatniej doby zgłoszono 8882 nowych infekcji COVID-19, co jest wynikiem poniżej średniej z ostatniego tygodnia, wynoszącej 10 051 infekcji. W ciągu doby potwierdzono 72 zgony u pacjentów z koronawirusem.

Do środy 1 grudnia 6 360 997 Austriaków otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepienia przeciw koronawirusowi, co stanowi 71,2 proc. mieszkańców kraju. Pełną ochronę ma 67,1 proc. (5 990 943 osób). Ponad dwa miliony ludzi (2 060 626) przyjęło już dawkę przypominającą, co stanowi 23,1 proc. populacji.

Podróżni przybywający do Francji spoza Unii Europejskiej będą musieli obowiązkowo przedstawiać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, ważny 48 godzin, niezależnie od tego, czy przyjęli szczepionkę przeciw COVID-19 - ogłosił w środę rzecznik francuskiego rządu Gabriel Attal, nie podając daty, kiedy nowe zasady wejdą w życie.

Niezaszczepieni podróżni przybywający z UE będą musieli natomiast przedstawić negatywny wynik testu wykonany do 24 godzin.

Decyzja jest częścią pakietu środków mających powstrzymać wzrost liczby zakażeń SARS-CoV-2 i zabezpieczyć Francję przed rozprzestrzenianiem się nowego wariantu koronawirusa Omikron. Attal poinformował, że we Francji zarejestrowano 13 podejrzanych przypadków zakażeń mutacją Omikron, których potwierdzenie nastąpi w najbliższym czasie.

Attal zapowiedział, że decyzje dotyczące podróży wewnątrz UE zostaną skonsultowane w tym tygodniu z przywódcami państw Wspólnoty.

Od soboty wznowione mają zostać natomiast loty z Francji do Afryki, ale przy dużych obostrzeniach - poinformował rzecznik rządu.

Według ostatnich dostępnych danych we Francji zarejestrowano 47 177 przypadków zakażeń koronawirusem w ciągu doby. Hospitalizowanych jest 10 249 osób z koronawirusem, w tym 1824 pacjentów przebywa na oddziałach intensywnej terapii.

- Przez osoby niezaszczepione przeciwko koronawirusowi mamy coraz większą presję na szpitale, które znów stają się przepełnione, jak w szczytach poprzednich fal pandemii - skomentował szef oddziałów intensywnej terapii w szpitalu Bicetre dr Jean -Louis Teboul w stacji BFM TV, pytany o sytuację epidemiczną w kraju.

W stołecznym regionie Francji Ile-de-France wykryto pierwszą infekcję nowym wariantem koronawirusa Omikron – informuje w czwartek telewizja BFM, powołując się na lokalne władze medyczne. To pierwsze zakażenie Omikronem w kontynentalnej części Francji.

Zamieszkujący departament Sekwany i Marny mężczyzna wrócił 25 listopada z Nigerii i po wylądowaniu przeszedł test na obecność koronawirusa, który dał pozytywny wynik. W środę badanie genetyczne potwierdziło, że podróżny zakaził się nowym wariantem Omikron – informuje BFM TV.

Dodano, że zakażony nie wykazuje symptomów COVID-19 i izoluje się we własnym domu wraz żoną, u której również wykryto infekcję koronawirusem, ale na razie nie wiadomo, czy została wywołana wariantem Omikron. W gospodarstwie domowym mieszka jeszcze trzecia osoba; na razie nie wiadomo, czy jest zainfekowana. Żadna z tych trzech osób nie przyjęła szczepienia przeciwko COVID-19 – informuje stacja.

To pierwszy potwierdzony przypadek zakażenia Omikronem we Francji kontynentalnej. We wtorek stwierdzono infekcję tym wariantem na leżącej na Oceanie Indyjskim wyspie Reunion, będącej francuskim departamentem zamorskim

Szef doradzającej rządowi Francji Rady Naukowej prof. Jean-Francois Delfraissy powiedział w środę na antenie BFM TV, że przechodząca obecnie przez kraj fala zakażeń jest wciąż związana z dominującym dotychczas wariantem Delta koronawirusa. Ostrzegł jednak, że Omikron stopniowo zajmie miejsce Delty.

Delfraissy podkreślił, że liczba zakażeń szybko rośnie, a reakcją na piątą falę epidemii we Francji powinno być zwiększenie możliwości diagnozowania, szybsza kampania szczepień i utrzymywanie środków bezpieczeństwa, takich jak noszenie maseczek.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!