O jej ponownym uruchomieniu w identycznej formule zdecydowało w ubiegłym tygodniu Ministerstwo Zdrowia na wniosek WSzZ – zgodnie z tą decyzją, przygotowano tam 28 łóżek, a pierwszych pacjentów przyjęto rano 15 listopada – w pierwszej dobie od wznowienia działalności przez płocki szpital tymczasowy trafiło tam na leczenie 26 chorych na COVID-19.
Wojewódzki Szpital Zespolony (WSzZ) w Płocku w związku z sytuacją epidemiczną wstrzymał do odwołania odwiedziny u chorych we wszystkich tamtejszych oddziałach. W wyjątkowych sytuacjach, jak podała placówka, zgodę na odwiedziny może wydać np. ordynator.
Szpital zaznaczył, że „w wyjątkowych sytuacjach, które uzasadniają konieczność spotkania pacjenta z osobą bliską”, ordynator, kierownik lub upoważniony lekarz danego oddziału może wydać tam zgodę na odwiedziny, przy zachowaniu wszelkich zasad bezpieczeństwa”.
Podkreślono jednocześnie, że nadal istnieje możliwość przekazywania przez rodziny hospitalizowanym w WSzZ niezbędnych artykułów – oznakowane paczki, podpisane imieniem i nazwiskiem pacjenta i ze wskazaniem oddziału, w którym jest on leczony, można pozostawić w holu obecnego wejścia do placówki – ponieważ wejście główne jest remontowane, dla wszystkich dostępne jest wejście, z którego wcześniej korzystali udający się do przychodni specjalistycznych.
– Nie zamykamy całkowicie oddziałów, ograniczamy jednak do nich dostęp osób z zewnątrz w związku z obecną sytuacją covidową. Oczywiście w wyjątkowych przypadkach będą możliwe odwiedziny u pacjentów, ale w rygorze sanitarnym i za każdym razem po decyzji ordynatora czy lekarza prowadzącego – powiedział PAP dyrektor WSzZ Stanisław Kwiatkowski. Dodał, że ograniczenie wizyt u pacjentów poszczególnych oddziałów wprowadzono tam bezterminowo.
Dyrektor WSzZ podał, że w piątek rano w placówce tej przebywało 42 pacjentów z COVID-19, w tym 15 na oddziale zakaźnym, gdzie zajęte były wszystkie łóżka dla tej grupy chorych, a pozostali z nich hospitalizowani byli w izolatkach organizowanych doraźnie w poszczególnych oddziałach.