Gliwice – "sytuacja jest bardzo ciężka"

19.11.2021
Anna Gumułka

Zaszczepieni przeciw COVID-19, którzy mimo to trafiają do naszego szpitala z zakażeniem, to najczęściej ludzie ciężko chorzy na inne choroby – poinformował prezes Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach Przemysław Gliklich.

W tej placówce, która od początku pandemii leczy chorych na COVID-19, w ubiegły poniedziałek zwiększono o ponad 100 proc. liczbę miejsc dla nich – do 72 łóżek. "Sytuacja jest bardzo ciężka. Dzisiaj rano na odprawie okazało się, że mamy już zajęte 62. Obawiam się, że do końca tego tygodnia liczba łóżek do dyspozycji pacjentów covidowych w gliwickim szpitalu się wyczerpie" – powiedział w czwartek prezes Gliklich.

Większość hospitalizowanych w tej placówce na oddziale covidowym to osoby niezaszczepione, ale trafią tam też osoby, które przyjęły szczepionkę przeciw COVID-19. W zależności od dnia stanowią od 15 do 30 proc. chorych.

"Przeciwnicy szczepień powiedzą, że to aż 30 proc. zaszczepionych, ale tak jak podajemy w informacji o zgonach, ile osób zmarło tylko z powodu COVID-19, a ile miało choroby współistniejące, tak i tu należy się taka informacja: w zasadzie 100 proc. osób zaszczepionych, które trafiają do szpitala, to osoby z chorobami współistniejącymi, często bardzo poważnymi. To są rozsiewy nowotworowe, to są pacjenci hospicjów. Bardzo często trafiają do nas nie dlatego, że mają COVID, jeżeli chodzi o ich sytuację chorobową, tylko dlatego, że nie mogą przebywać w warunkach domowych, a nie mogą być np. na oddziale neurologii czy w hospicjum" – podkreślił prezes Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.

Dodał, że minionej doby zmarło w tej placówce 6 zakażonych koronawirusem. "To świadczy o tym, że pacjenci naprawdę przybywają w ciężkim stanie. Do tych wszystkich problemów oddechowych dochodzą problemy typowo gastryczne i bardzo proszę, by zwracać na to uwagę, bo wariant delta koronawirusa daje trochę inny obraz – jest drobny katar, bóle brzucha, których możemy ze sobą nie kojarzyć, ale to może być początek COVID-19" – zwrócił uwagę Przemysław Gliklich.

"To bardzo smutne, że mamy kolejną falę, a my cały czas apelujemy do społeczeństwa o to samo – żeby się zaszczepić, po drugie - trzymać zasadę DDM, a jeżeli pojawiają się objawy, które mogą sugerować, że dzieje się coś złego – proszę zgłaszać się do lekarza i na wymazy, bo im szybciej trafimy do szpitala, tym większa jest szansa na to, że zakończy się to sukcesem” – dodał.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!