Covidowe wieści z Europy

26.10.2021
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Marzena Szulc
Z Lizbony Marcin Zatyka
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska
Z Moskwy Anna Wróbel
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek
Z Pragi Piotr Gorecki
Z Sofii Ewgenia Manołowa

We Włoszech rośnie liczba przypadków zakażen koronawirusem wśród pracowników służby zdrowia, którzy zaszczepili się przeciwko COVID-19 ponad 8 miesięcy temu. Za prawdopodobny scenariusz uważa się podanie trzeciej dawki wszystkim, nie tylko grupom większego ryzyka.

Dziennik "Corriere della Sera" przytacza we wtorek najnowsze dane krajowego Instytutu Służby Zdrowia, zgodnie z którymi zakażeni koronawirusem lekarze i personel pielęgniarski oraz inne osoby pracujące w placówkach służby zdrowia stanowią obecnie 3,6 procent wszystkich zainfekowanych. W ciągu ostatniego miesiąca takich przypadków było ponad 1400. To osoby, które w większości zaszczepiły się na początku roku.

Jak dodaje gazeta, ten sygnał powinien nakłonić do przyjęcia trzeciej dawki szczepionki tych, którzy zaszczepili się na początku kampanii zimą i pracują w miejscach, gdzie występuje wyższe ryzyko zakażenia.

W artykule podaje się przykład 53-letniego ordynatora kardiochirurgii z Turynu, u którego wykryto zakażenie 8 miesięcy po przyjęciu przez niego drugiej dawki preparatu. Infekcję przeszedł dość łagodnie mając przez dwie doby typowe objawy grypowe, ale bez gorączki. Po 17 dniach test dał negatywny wynik. "Gdybym nie był zaszczepiony, byłoby gorzej"- stwierdził doktor Paolo Centofanti.

We Włoszech po dwóch dawkach szczepionki jest ponad 82 procent ludności. Obecnie trwa podawanie trzeciej dawki osobom o obniżonej odporności, ludziom starszym i pracownikom służby zdrowia. Gazeta przytacza słowa szefa Instytutu Służby Zdrowia Silvio Brusaferro, który powiedział, że podanie trzeciej dawki wszystkim, nie tylko wybranym grupom ludności, jest "prawdopodobnym scenariuszem".

Ministerstwo Zdrowia Austrii przedstawiło w poniedziałek wieczorem rozporządzenie, zgodnie z którym we wszystkich miejscach pracy od 1 listopada zostanie wprowadzona zasada 3G (geimfpt, genesen, getestet, czyli zaszczepieni, ozdrowieńcy, przebadani). Odnosi się to także do turystyki zimowej.

"Apres-ski będzie możliwe tylko po zaszczepieniu, wyzdrowieniu lub przejściu testu PCR", dodatkowo w kolejkach linowych trzeba będzie nosić maskę FFP2 - informuje portal "Kronen Zeitung".

Wymóg stosowania zasady 3G w miejscu pracy obowiązywać będzie od 1 listopada, do połowy miesiąca będzie trwał jeszcze okres przejściowy, podczas którego osoby spoza grupy 3G będą miały obowiązek noszenia masek FFP2. Po tym terminie "pracownicy będą musieli wykazać się certyfikatem potwierdzającym fakt szczepienia w ciągu ostatnich 360 dni lub wyleczenia w ciągu ostatnich sześciu miesięcy" - podaje "Kronen Zeitung".

Dzięki temu w większości lokali handlowych zostanie wyeliminowana konieczność noszenia maski. Jedynymi wyjątkami pozostaną placówki opieki i szpitale, w których oprócz 3G pozostanie wymóg zasłaniania ust i nosa.

Zasady w gastronomii będą nieco luźniejsze - w miejscach, "w których należy oczekiwać zwiększonego zróżnicowania i interakcji klientów, takich jak w szczególności dyskoteki, kluby, bary apres-ski i sale taneczne", obowiązywać będzie zasada 2,5G. Oznacza to, że test PCR będzie konieczny tylko wtedy, gdy klient nie należy do grupy zaszczepionych lub ozdrowieńców.

W sektorach 3G - od hoteli i standardowej gastronomii po imprezy masowe - nadal będzie możliwość wykonania testu antygenowego (którego wynik będzie honorowany przed upływem 24 godzin) lub wykrycia przeciwciał z ostatnich trzech miesięcy.

Ministerstwo podkreśla, że poszczególne zasady będą mogły być zaostrzane, gdy liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii wzrośnie, przekraczając określony poziom.

W Portugalii ponad 100 tys. osób nie może lub nie mogło być leczonych w związku z występującymi u nich długotrwałymi objawami COVID-19 - twierdzą w poniedziałek cytowane przez media władze medyczne. Głównym problemem jest niedobór personelu oraz łóżek w szpitalach.

Według tygodnika "Expresso" i rozgłośni Observador także stowarzyszenia lekarskie wskazują, że nasilające się trudności w szpitalach prowadzą do braku opieki nad osobami z objawami COVID-19 utrzymującymi się przez ponad trzy miesiące po wypisaniu pacjenta z placówki medycznej.

Zjawisko potwierdzają władze portugalskiej Izby Lekarskiej (OM). Wskazują, że o ile najcięższe przypadki długotrwałego zakażenia koronawirusem mogą być leczone w największych szpitalach kraju, usytuowanych głównie w Lizbonie i Porto, to osoby z lżejszymi symptomami są kierowane do ośrodków zdrowia. OM zaznacza, że placówki te nie mają warunków do leczenia takich przypadków.

Dotychczas w 10-milionowej Portugalii powstało zaledwie kilka oddziałów wyspecjalizowanych w leczeniu długo utrzymujących się objawów COVID-19. Jednostki te usytuowane są głównie na terenie stołecznej aglomeracji.

Z danych służb medycznych Portugalii wynika, że objawami najczęściej deklarowanymi przez pacjentów z tzw. długotrwałą infekcją koronawirusem są: trudności w oddychaniu, kaszel, bóle głowy oraz utrata masy ciała.

Liczba potwierdzonych przez władze medyczne Hiszpanii zachorowań na COVID-19 przekroczyła poziom 5 mln, podało ministerstwo zdrowia tego kraju. Resort odnotował też pojawienie się w kilku regionach kraju nowego wariantu koronawirusa, tzw. Delta plus.

W komunikacie resortu zdrowia sprecyzowano, że do wtorkowego popołudnia liczba wszystkich potwierdzonych infekcji koronawirusem wyniosła ponad 5 mln, zaś spowodowanych przez COVID-19 zgonów prawie 87,2 tys. “Wykryciu wszystkich tych przypadków infekcji służyło wykonanie w naszym kraju ponad 61 mln testów na obecność koronawirusa od początku pandemii COVID-19”, podał hiszpański resort zdrowia.

Według ministerstwa Hiszpania należy do światowej czołówki osób zaszczepionych przeciwko koronawirusowi. Z szacunków resortu wynika, że pełen proces szczepień zakończyło już 88,4 proc. mieszkańców tego 47-milionowego kraju, a jedną dawkę otrzymało 90,2 proc.

Tymczasem z informacji napływających od władz medycznych wspólnot autonomicznych kraju wynika, że szybko przybywa infekcji nowym wariantem koronawirusa, tzw. Delta plus. W Hiszpanii potwierdzono już zakażenie nim co najmniej 36 osób, z których najwięcej w Katalonii – 26.

Hiszpańskie służby medyczne podały, że wykazujący się dużą zaraźliwością wariant potwierdzono do wtorku również we wspólnotach autonomicznych Madrytu, Walencji, Kastylii-La Manchy oraz Kastylii i Leonu.

Na Ukrainie poprzedniego dnia zarejestrowano 734 zgony z powodu COVID-19, najwięcej od początku pandemii – wynika z wtorkowych danych ministerstwa ochrony zdrowia tego kraju. Ukraina zaczęła kupować tlen od Polski.

W poniedziałek potwierdzono 19 120 nowych infekcji koronawirusem, 734 osoby zmarły, 2939 hospitalizowano, a 9738 uznano za wyzdrowiałe. Przeprowadzono ponad 129 tys. testów.

Minister ochrony zdrowia Wiktor Laszko poinformował w rozmowie z portalem Ukraińska Prawda, że Ukraina zaczęła kupować tlen od Polski. Zaznaczył, że już kilka samochodów z tlenem z Polski rozjechało się po szpitalach. Jeden z zakładów na zachodzie kraju wstrzymał produkcję tlenu.

Od początku pandemii na Ukrainie zarejestrowano ok. 2,8 mln zakażeń i prawie 65 tys. zgonów. W pełni zaszczepionych jest ponad 7 mln z ok. 41 mln mieszkańców kraju.

W Rosji liczba zgonów z powodu COVID-19 w ciągu ostatniej doby wzrosła do poziomu niespotykanego od początku pandemii. Jak podał we wtorek sztab rządowy, 1106 osób zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin. Tym samym łączna liczba zgonów sięgnęła 232 775.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!