Covidowe doniesienia z Europy

20.10.2021
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Przemysław Molik
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska
Z Pragi Piotr Górecki

Ponad 660 tysięcy testów na obecność koronawirusa wykonano ostatniej doby we Włoszech - poinformowało we wtorek ministerstwo zdrowia. To największa liczba badań od początku pandemii i efekt wejścia w życie wymogu posiadania przepustki COVID-19 we wszystkich miejscach pracy.

Przepustka, czyli tzw. Green Pass, wystawiana jest na podstawie szczepienia, wyleczenia z COVID-19 lub negatywnego wyniku testu. Obecnie badają się przede wszystkim osoby zatrudnione, które nie zaszczepiły się przeciwko COVID-19. W poniedziałek padł rekord liczby pobranych przepustek sanitarnych; wydano ich ponad milion.

Dzienna liczba testów wzrosła prawie trzy razy, odkąd w piątek zaczął obowiązywać wymóg przepustki sanitarnej.

Ministerstwo zdrowia podało, że w ciągu ostatniej doby z powodu COVID-19 zmarło 70 osób. To duży wzrost - dzień wcześniej zarejestrowano 44 zgony. Stwierdzono prawie 2700 nowych zakażeń.

Należy zapomnieć o dążeniu do odporności zbiorowej, cele są inne – oświadczył szef włoskiego Instytutu Służby Zdrowia Silvio Brusaferro. Podkreślił, że najważniejsze jest maksymalne ograniczenie szerzenia się koronawirusa i zakażeń.

W wywiadzie dla środowego dziennika „La Stampa” Brusaferro, który jest rzecznikiem komitetu doradców rządu, wyjaśnił: – Zbiorowa odporność rozumiana jako poziom uodpornienia, który wyzerowuje krążenie wirusa, nie jest celem, jaki możemy sobie postawić w przypadku SARS-CoV-2.

Ekspert zapowiedział, że jeśli krzywa zakażeń będzie dalej spadać w następnych tygodniach, to rozważy się w kraju możliwość złagodzenia restrykcji przeciwepidemicznych.

Obecnie są one najbardziej surowe w Europie: przepustka COVID-19 wymagana jest we wszystkich miejscach pracy, a także w placówkach kultury, obiektach sportowych, na dyskotekach, w zamkniętych salach barów oraz restauracji i na zbiorowych imprezach.

We Włoszech po dwóch dawkach szczepionki jest 81 procent ludności.

Najwyższe od początku pandemii bilanse nowych zakażeń koronawirusem i zgonów związanych z COVID-19 odnotowano w ciągu ostatniej doby w Rumunii - podały władze we wtorek. Kraj zmaga się z gwałtownym wzrostem liczby zakażeń przy alarmująco niskim odsetku szczepień - pisze agencja AP.

W kraju potwierdzono 18 863 nowe zakażenia i 574 zgony, co znaczy, że po raz pierwszy przekroczona tam została liczba 500 zgonów w jednym dniu. W październiku średnio co pięć minut z powodu koronawirusa umierała w Rumunii jedna osoba; ponad 90 proc. z nich nie było zaszczepionych - wynika z oficjalnych danych.

Rumunia ma drugi najniższy wskaźnik szczepień przeciw COVID-19 w UE za Bułgarią; w pełni zaszczepionych jest zaledwie 34 procent dorosłych, podczas gdy średnia unijna wynosi 74 proc. Ponad 1800 pacjentów z koronawirusem przebywa obecnie na oddziałach intensywnej terapii, co stanowi dodatkowe obciążenie dla niedomagającego systemu opieki zdrowotnej w kraju.

Prezydent Klaus Iohannis nazwał tę sytuację "dramatem narodowym o straszliwych proporcjach" i wezwał Rumunów do szczepienia się. Na konferencji prasowej we wtorek ocenił, że "brak konkretnych działań ze strony władz jest alarmujący", i zapowiedział na środę naradę z rządem w celu "wprowadzenia jasnych, restrykcyjnych środków".

W odpowiedzi na katastrofalną sytuację epidemiczną w Rumunii Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała we wtorek, że wysłała do tego kraju eksperta, aby wzmocnić reakcję władz na pandemię i ułatwić dostarczenie 34 tys. szybkich testów diagnostycznych na COVID-19 i 200 respiratorów dla pacjentów z koronawirusem.

Głównym priorytetem jest zwiększenie szczepień osób szczególnie narażonych, zmniejszenie ryzyka hospitalizacji i śmierci oraz zmniejszenie presji na system opieki zdrowotnej - wskazała WHO.

W ubiegłym tygodniu, gdy rumuński system opieki zdrowotnej zmagał się z napływem pacjentów z COVID-19, kilkudziesięciu pacjentów wysłano na intensywne leczenie na Węgry.

Do tej pory w Rumunii potwierdzono ponad 1,4 mln przypadków COVID-19, zmarło z powodu tej choroby 42 616 pacjentów.

Największą od początku marca liczbę zgonów z powodu COVID-19 - 223 - zarejestrowano w ciągu minionej doby w Wielkiej Brytanii - poinformowały we wtorek władze medyczne. Wykryto także ponad 43 tys. nowych zakażeń.

Przez ostatnie kilka dni uwaga w Wielkiej Brytanii koncentrowała się na rosnącej liczbie infekcji, która wróciła do poziomu z połowy lipca. Poniedziałkowy bilans – ponad 49 tys. – był najwyższy od ponad trzech miesięcy. Tymczasem we wtorkowym bilansie ta liczba wyraźnie spadła, natomiast nieoczekiwanie mocno wzrosła statystyka zgonów.

Wprawdzie bilanse podawane we wtorki, gdy uzupełniane są niezarejestrowane wcześniej zgony z weekendu, są zwykle najwyższe w tygodniu, to i tak jest to wysoka statystyka. To wzrost o 42 w porównaniu z danymi z poprzedniego wtorku, pierwszy przypadek od czterech tygodni, by bilans przekroczył 200 i najwyższa dobowa statystyka od 9 marca.

Wyraźnie wyższy jest także łączny bilans zgonów z ostatnich siedmiu dni – zarejestrowano ich 911, czyli o 14,6 proc. więcej niż w poprzednich siedmiu dniach. Tygodniowa liczba zakażeń też rośnie – w ciągu ostatnich 7 dni wykryto ich 314,2 tys. – o 16,1 proc. więcej niż w poprzednich siedmiu.

Od początku pandemii w Wielkiej Brytanii stwierdzono 8,5 mln infekcji koronawirusem, z powodu których zmarły 138 852 osoby. Pod względem liczby wykrytych zakażeń kraj zajmuje czwarte miejsce na świecie, a pod względem zgonów – ósme.

W Estonii na podstawie zaświadczenia potwierdzającego negatywny wynik testu na koronawirusa nie będzie można już wejść do tych miejsc publicznych, gdzie wymagany jest paszport covidowy. Honorowany będzie tylko certyfikat zaszczepienia lub przebycia choroby – oświadczyła we wtorek premier Kaja Kallas.

Ograniczenia zostaną wprowadzone dla niezaszczepionych, by zapewnić im bezpieczeństwo – powiedziała na konferencji prasowej szefowa rządu i liderka liberalnej Estońskiej Partii Reform. Wskazała, że szpitale są przeciążone, a hospitalizacji podlegają głównie osoby niezaszczepione. Według oficjalnych danych to ok. 70 proc. pacjentów.

Nowe restrykcje mają wejść w życie w poniedziałek i obowiązywać przez okres blisko trzech miesięcy. Negatywny wynik testu nie będzie dla wielu dorosłych przepustką do uczestnictwa w niektórych zamkniętych wydarzeniach publicznych. Nie umożliwi też wejścia do placówek czy ośrodków kulturalnych, edukacyjnych, rozrywkowych lub sportowych.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!