Nie chcemy zwiększać bazy łóżek covidowych na zapas, bo mamy świadomość tego, że obywatele potrzebują również normalnego leczenia w innych zakresach chorobowych – powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski na inauguracji kampanii #świetokrzyskieNIEhejtuje w Kielcach.
Niedzielski zaznaczył, że w tej chwili najwięcej zajętych łóżek covidowych jest w województwach lubelskim i podkarapckim.
– W kraju mamy poziom zajętości łóżek ok. 20 proc., a tam są przekroczone wskaźniki trzydziestokilkuprocentowej zajętości – poinformował.
Zdaniem Niedzielskiego pokazuje to korelację większej zajętości łóżek z niższym poziomem wyszczepienia w tych regionach.
– Nie jest tajemnicą, że Lubelskie, a przede wszystkim Podkarpackie, ma stosunkowo niskie wskaźniki wyszczepienia – dodał.
Minister zdrowia zapewnił, że jeżeli sytuacja epidemiczna będzie się pogarszała, zostaną podjęte decyzje o zwiększeniu liczby łóżek dla pacjentów z COVID-19.
– Chcę też zadeklarować, że polityka rządu w tym zakresie jest konserwatywna. My nie chcemy zwiększać liczby łóżek covidowych na zapas, bo mamy świadomość tego, że są ogromne deficyty zdrowotne do nadrabiania. Mamy świadomość tego, że normalnego leczenia w innych zakresach chorobowych również obywatele potrzebują – zastrzegł Niedzielski.
Zapowiedział, że rząd będzie uważnie monitorował sytuację. – Będziemy z niedużym zapasem przeznaczali część tej infrastruktury na COVID-19 – mówił.
Niedzielski przekazał również, że w tej chwili nie są planowane nowe obostrzenia.
– W tej chwili, przy tej liczbie zakażeń, nie przewidujemy zmian w restrykcjach. Na październik przygotowaliśmy projekt rozporządzenia Rady Ministrów, który przewiduje przedłużenie tych restrykcji, które mieliśmy w wakacje i we wrześniu – powiedział.
Szef resortu zdrowia pytany był o powody wpisania Polski przez Hiszpanię na listę państw z podwyższonym ryzykiem.
– Nie wiem, jakie są dokładnie powody wpisania nas na tę listę – stwierdził minister Niedzielski. Zwrócił uwagę, że na podstawie danych Europejskiej Agencji ds. Kontroli Zakażeń „Polska w skali Europy jest krajem, który ma stosunkowo najmniej zakażeń”.
Wyjaśnił, że obecnie obserwujemy w kraju trend rozwojowy, podczas gdy kraje Europy Zachodniej mają już za sobą tzw. apogeum czwartej fali. W związku z tym, w ocenie Niedzielskiego, decyzja władz Hiszpania może być związana z tym rosnącym trendem.
Szef MZ zaznaczył, że „teraz ta sytuacja się nieco poprawiła”. – Oczywiście to nie oznacza, że mamy sytuację spokojną i liczymy na to, że będzie tzw. wypłaszczenie – ocenił Niedzielski, wskazując, że będziemy mieli w Polsce do czynienia z trendem wzrostowym.