Pracownicy niemedyczni, którzy byli zaangażowani w pracę z pacjentami covidowymi, dostaną jednorazowy dodatek w wysokości 5 tysięcy złotych brutto. To jedno z ustaleń, do jakich doszło między Ministerstwem Zdrowia a przedstawicielami związków zawodowych.
Fot. pixabay.com
„Właśnie zakończyły się rozmowy dot. wzrostu wynagrodzeń w ochronie zdrowia oraz wypłaty jednorazowego dodatku covidowego dla personelu niemedycznego szpitali. Dziękujemy Paniom Marii Ochman (NSZZ Solidarność) oraz Urszuli Michalskiej (OPZZ). Wkrótce szczegóły” – poinformowało we wtorek po południu na Twitterze Ministerstwo Zdrowia.
Wypłaty dodatków dla pracowników niemedycznych głośno domagali się, na przykład podczas kwietniowych posiedzeń Komisji Zdrowia, posłowie opozycji, w tym posłowie Lewicy oraz PSL. Argumentowali, że pracownicy niemedyczni ponoszą nie mniejsze ryzyko, stykając się na co dzień z pacjentami covidowymi, ich zarobki są niewspółmiernie niższe, a brak dodatków ich dyskryminuje. Posłowie usłyszeli wówczas od przedstawicieli rządu, że rozwiązaniem problemów pracowników niemedycznych będzie nowelizacja ustawy o wynagrodzeniach minimalnych, która wejdzie w życie 1 lipca 2021 roku. – Pracownicy niemedyczni są bezpośrednio zaangażowani w zwalczanie pandemii. Dlatego zawężenie grup, którym przyznano dodatek covidowy tylko do pracowników medycznych powoduje, że pozostali pracownicy szpitali czują się pokrzywdzeni – mówili jednak posłowie, przypominając, że pracownicy niemedyczni organizują się w związku zawodowym, by zawalczyć skuteczniej o swoje prawa. – Upominamy się dzisiaj o ludzi, których zdrowie i życie faktycznie jest zagrożone, ponieważ pracują w miejscach, gdzie dochodzi do bezpośrednich kontaktów z większą liczbą pacjentów chorujących na COVID-19 – wskazywał podczas kwietniowego posiedzenia poseł Rajmund Miller (KO).
Ministerstwo Zdrowia po kilku tygodniach przychyliło się do opinii posłów i zakomunikowało, że pracownicy niemedyczni otrzymają jednorazowy dodatek covidowy w wysokości 5 tysięcy złotych brutto. Mniej, niż otrzymywali i otrzymują pracownicy medyczni zaangażowani w walkę z COVID-19, ale jeszcze niedawno i to wydawało się nieosiągalne.
