W Indiach miliony hinduistów biorących udział w religijnym święcie Kumbhamela odbywa rytualne kąpiele w Gangesie. Policji nie udaje się egzekwować nakazów sanitarnych; we wtorek i środę wśród pielgrzymów w mieście Haridwar zdiagnozowano setki zakażeń koronawirusem - podaje BBC.
Kumbhamela jest ważnym świętem dla hinduistów, połączonym z pielgrzymką do wybranych miast, w których na przemian odbywają się najważniejsze uroczystości; w tym roku centrum obchodów jest Haridwar na północy kraju. Kumbhamela to też trwający dwa miesiące festiwal religijny gromadzący najwięcej wiernych na świecie. W 2001 roku wzięło w nim udział 70 mln osób.
Mimo apeli ekspertów, rząd Indii nie zakazał w tym roku udziału w uroczystościach, połączonych z kąpielami w Gangesie, który hinduiści uznają za świętą rzekę. W środę, która uznawana jest za najbardziej pomyślny dzień Kumbhamela, do godzin popołudniowych rytualnej kąpieli zażyło prawie 900 tys. osób. Od poniedziałku w Haridwar zdiagnozowano blisko 4 tys. zakażeń.
Zdecydowana większość wiernych nie przestrzega nakazu poddania się testowi na COVID-19 przed kąpielą w Gangesie, nie nosi masek, a zachowanie dystansu społecznego jest niemożliwe w gęstych tłumach gromadzących się na brzegach rzeki - pisze BBC. Nawet ustawienie kamer na brzegach Gangesu w Haridwar, by zidentyfikować osoby, którą nie noszą masek, nie zniechęciło pielgrzymów do kąpieli, która ma przynosić duchowe oczyszczenie.
Indie zgłosiły w czwartek ponad 200 tys. nowych przypadków COVID-19, tym samym liczba infekcji od początku epidemii w kraju przekroczyła 14 milionów. Nasilająca się epidemia obciąża słaby system opieki zdrowotnej. "Ten wzrost jest alarmujący" - ocenił S.K. Sarin, rządowy ekspert ds. zdrowia w Delhi. Kilkanaście hoteli i sal bankietowych ma tam zostać przekształconych w centra covidowe wspomagające szpitale.
Bombaj, tętniące życiem największe miasto i stolica finansowa Indii, został zamknięty w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. Wskutek restrykcji nałożonych w środę w nocy przez najbardziej dotknięty pandemią stan Maharasztra zamknięto większość branż, firm i miejsc publicznych; ograniczono też przemieszczanie się ludzi na 15 dni. Nie wstrzymano jednak podróży koleją ani lotów.