Pyrzowice - moduł tlenowy w szpitalu na lotnisku

21.03.2021
Marcin Chomiuk

Pomiędzy 26 a 29 marca zakładamy uruchomienie pierwszego modułu tlenowego w szpitalu tymczasowym na lotnisku w Pyrzowicach - poinformował w sobotę wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Dodał, że najprawdopodobniej pierwszego pacjenta szpital przyjmie 29 marca.

Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek oraz prezydent Bielska Białej Jarosław Klimaszewski byli w sobotę gośćmi RMF FM, gdzie byli pytani o sytuację epidemiczną w regionie.

Z informacji przekazanych przez wojewodę śląskiego wynika, że niewykluczone, że już w przyszłym tygodniu w szpitalu tymczasowym na lotnisku w Pyrzowicach zostanie uruchomiony pierwszy moduł tlenowy. Szpital ten ma być zabezpieczeniem dla części północnej województwa śląskiego oraz północnej części metropolii, gdzie będą przyjmowani pacjenci wymagający terapii tlenowej. Wieczorek zaznaczył, że jest wysoce prawdopodobne, że pierwszego pacjenta placówka przyjmie 29 marca.

Zapytany o koszty szpitala tymczasowego odpowiedział, że "zdrowie i życie w takiej sytuacji, jakiej się znajdujemy, nie ma ceny". "To jest absolutny koszt do poniesienia" - zaznaczył.

Wojewoda wskazał, że tylko ostatniej doby w województwie śląskim zanotowano 600 wyjazdów karetek pogotowia, z czego 300 dotyczyło wyjazdów do pacjentów z zaobserwowanymi objawami zakażenia koronawirusem. "Stąd nasza absolutna determinacja do tego, żeby tworzyć nowe miejsca +covidowe+ i w szpitalach regularnych i w szpitalach tymczasowych" - podkreślił.

Zarówno wojewoda śląski, jak i prezydent Bielska Białej byli pytani o przyczyny dużego wzrostu zakażeń w regionie, gdzie ostatniej doby zanotowano 3728 zachorowań, z czego najwięcej właśnie w Bielsku Białej.

Zdaniem Klimaszewskiego, przyczyn takiej sytuacji należy "upatrywać w sobie samych". "Niestety to zawsze jest brak odpowiedniego podchodzenia do epidemii, może lekceważenia, bo nie ma innych metod. Wiadomo, jak przenosi się wirus" - wskazał.

Zapytany o to, czy nie jest to czasem wynikiem odwiedzania stoków narciarskich, odpowiedział, że "wirus najbardziej przenosi się w zamkniętych pomieszczeniach i wtedy, kiedy nie stosujemy zabezpieczeń". "Jeżeli na tych stokach ktoś nie stosował się do przepisów, nie stosował się do obostrzeń, to można tak domniemywać, ale zakażenia wzrastały także w województwach, gdzie nie ma stoków narciarskich" - podkreślił.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!