"Na pewno nie będą to normalne święta"

03.03.2021
Tomasz Więcławski, Karol Kostrzewa, Katarzyna Lechowicz-Dyl, Szymon Zdziebłowski

Widać pierwszy efekt szczepień wśród seniorów. To nie oni są obecnie główną grupą zakażonych SARS-CoV-2 - powiedział w środę wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Jego zdaniem trzeba odłożyć na bok politykę i kupować szczepionki gdzie tylko się da.

Prof. Gut zwrócił uwagę na to, że zgonów jest nadal dużo, ale przy rosnącej już jakiś czas liczbie zakażeń - relatywnie mniej niż kilka tygodni temu. "Procent ciężkich przebiegów wśród obecnie zakażonych osób powinien spadać. To jest właśnie efekt szczepień. Pomalutku zaczyna go być widać. Teraz zakażają się aktywni zawodowo, i tego ciężko uniknąć, ale także ci, którzy bawili się w Zakopanem czy innym kurorcie w sposób beztroski" - ocenił Gut.

Jego zdaniem trzeba odłożyć na bok politykę i kupować szczepionki, gdzie się da. "Może jestem czasami radykalny w swoich sądach, ale poszedłbym drogą Słowacji i Węgier. Na co mamy się oglądać? Przecież dopuszczone już w UE szczepionki do nas nie docierają w potrzebnej liczbie. Trwa jakaś wojna koncernów, która ma wymusić na klientach system aukcyjny. Można kupić szczepionkę z Chin i u nas szybko przeprowadzić badania na ochotnikach, jeżeli mamy jakieś wątpliwości. Potem udostępnić te wyniki - tak jak zrobił Izrael w przypadku Pfizera. Jeszcze za to nas Chińczycy będą po rękach całować, bo uwiarygodnimy ich produkt. Te wszystkie szczepionki oparte są na tym samym białku. Nie wierzę osobiście w to, że któraś jest zdecydowanie mniej skuteczna. Wszystkie są w mojej ocenie dobre i bezpieczne" - powiedział prof. Gut.

Jego zdaniem lepiej mieć czyste sumienie i kupić za dużo szczepionek z różnych stron niż czekać na polityczne ustalenia. "Przecież gdybyśmy mieli czym zaszczepić wszystkich powyżej 60 lat, a także osoby schorowane, to dziennych zakażeń może być i 20 tysięcy. Bo wówczas odsetek zgonów będzie znacznie mniejszy. Proszę spojrzeć na dane izraelskie. Tam śmiertelność już spadła poniżej 1 procenta, a nadal będzie szła w dół. To dają masowe i szybkie szczepienia" - powiedział Gut.

W tym tygodniu będzie prawdopodobnie 16-20 tys. nowych zakażeń koronawirusem dziennie; podążamy ścieżką, którą przeszły kraje leżące na zachód od nas - powiedział główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban. Przyznał, że sytuacja nie jest dobra, ale pełny lockdown nie udałby się.

Horban mówił w środę w radiowej "Trójce", że w walce z pandemią rząd "radzi sobie na tyle, na ile może radzić sobie w tej sytuacji". "Spodziewaliśmy się trzeciej fali, niestety nadeszła i nie wiemy, jaka ona będzie" - zaznaczył. Mówił, że jej przebieg będzie zależał od samego wirusa, zachowania ludzi oraz dostępności szczepionki.

Na uwagę, że w środę mamy prawie 16 tys. nowych potwierdzonych zakażeń, Horban zgodził się ze stwierdzeniem, że "dobrze nie jest". "To żeśmy też mówili już parę dni temu, że w tym tygodniu będzie prawdopodobnie 16-20 tys. nowych zakażeń (dziennie). To jest bardzo logiczne, to już wiemy, dlatego, że podążamy ścieżką, którą przeszły kraje leżące bardziej na zachód od nas" - powiedział Horban.

W kontekście obostrzeń mówił, że pełny lockdown nie uda się z trzech powodów - nie można zamknąć wszystkich zamknąć granic, trudno zamknąć gospodarkę, bo ledwo "zipie", a także trudno wszystkich zamknąć znowu w domach. Horban mówił, że to, co można zrobić to uprawianie polityki zmniejszenia szkód.

Główny doradca premiera ds. COVID-19 wyraził też opinie, że chińska szczepionka być może jest niezła, ale nie zostały udostępnione żadne dane, dokumentacja i wyniki badań klinicznych. Z kolei szczepionka rosyjska ma bardzo porządnie zrobione badania kliniczne i gdyby producent złożył dokumentacje Europejskiej Agencji Medycznej albo do polskiego urzędu ds. rejestracji leków "to jest rzeczą oczywistą, że należy bardzo poważnie brać tego typu szczepionkę pod uwagę".

Horban podkreślił, że do końca tego tygodnia wszyscy chętni nauczyciele zostaną zaszczepieni. "Zaczynamy szczepić ludzi starszych, bo cały czas Rada Medyczna i medycy upierają się przy swojej koncepcji słusznej oczywiście, że należy szczepić przede wszystkim te osoby, które są zagrożone śmiercią i chorobą" - podkreślił Horban.

Dodał, że służby mundurowe już przeszły przesunięte dalej w kolejności szczepień, ale np. żołnierze WOT pracujący w szpitalach powinni być traktowani tak jak służba zdrowia i szczepieni. "Myślę, że raczej będziemy szli w kierunku szczepienia grup najbardziej zagrożonych" - powiedział Horban.

Powiedział też, że większość członków Rady Medycznej jest za tym, żeby zaszczepić około tysiąca osób z rządu, bo to nie jest wielka grupa, a "lepiej mieć jest rząd zdrowy niż rząd, który ledwo 'zipie'".

Mówił też, że jest szansa, że spędzimy Święta Wielkanocne w "warunkach półlockdownu, a nie całego lockdownu". "Nie potrafię powiedzieć, jak to będzie wyglądało, ale na pewno nie będą to normalne święta jeszcze" - podkreślił Horban.

Wzrasta liczba zakażeń koronawirusem, obniżył się wiek hospitalizowanych, przebieg jest coraz cięższy - ocenił w środę prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, prof. Andrzej Matyja.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!