„Takiego wyniku to nie było”... - strona 2

01.02.2021
Małgorzata Solecka
Kurier MP

To jest zresztą coś, co w ogóle stawia pod znakiem zapytania naszą wiedzę o rzeczywistych rozmiarach pandemii, na co eksperci nieustannie wręcz kładą nacisk. W tej chwili, i jest to od tygodni, od miesięcy wręcz niezmienne (a jeśli się zmienia, to na niekorzyść), zajmujemy 86-87 miejsce w świecie pod względem liczby wykonywanych testów w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. W Unii Europejskiej zajmujemy przedostatnie miejsce, wyprzedzając jedynie Bułgarię, a i to w sumie nieznacznie.

Jeszcze trudniej zrozumieć, co minister miał na myśli, stwierdzając, że „takiego wyniku na poziomie 2 tysięcy czy poniżej 3 tysięcy, to nie było przed drugą falą pandemii”. Nie było, bo przed drugą falą pandemii, czyli w drugiej połowie września, dziennie notowaliśmy co najwyżej 700-900 zakażeń.

Rzut oka na niedzielne i poniedziałkowe odczyty zakażeń z przełomu września i października jest zresztą najlepszym dowodem na to, jak bardzo zmiana systemu raportowania zmieniła wiarygodność poniedziałkowych danych. Przykład? 20 września (niedziela, czyli dane z soboty) – 910 przypadków. Poniedziałek 21 września – 748. Tydzień później, analogicznie: 1350 i 1306. W następnych dwóch tygodniach – odwrotnie, odczyty poniedziałkowe, za niedziele, wyższe o kilka procent od tych za sobotę, co wprost wynikało z dynamicznie rozwijającej się drugiej fali zakażeń.

Ostatni odczyt przed drugą falą pandemii ok. 2 tysiąca nowych zakażeń mieliśmy – biorąc pod uwagę tylko weekendy, do których minister w swojej wypowiedzi nawiązał – 5 października (poniedziałek), gdy potwierdzono 2006 przypadków. I jeszcze jedno: tydzień temu poniedziałkowy odczyt nowych przypadków był nawet niższy niż dzisiejszy (25 stycznia, 2419).

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!