Około pół tysiąca właścicieli przyczep kempingowych w Portugalii wsparło krajową służbę zdrowia w ramach akcji “Solidarne Łóżko” - poinformowali w piątek inicjatorzy przedsięwzięcia. Pojazdy służą jako nocleg dla chorych oraz pracowników sparaliżowanej epidemią krajowej służby zdrowia.
Jak powiedział Miguel Pinto, sympatyk inicjatywy, użyczane przyczepy lokalizowane są najczęściej w pobliżu placówek służby zdrowia. W pojazdach tych personel medyczny może odpocząć bez konieczności udawania się do swoich domów.
Mieszkaniec Lizbony przypomniał, że akcja oferowania przyczep kempingowych ruszyła w sobotę wraz z pierwszymi doniesieniami o oczekujących przed portugalskimi szpitalami karetkami pogotowia z pacjentami.
"Poza personelem służby zdrowia w przyczepach tych mogą poczekać też pacjenci, którzy potrzebują dostać się do szpitala, gdy są długie kolejki" - powiedział Pinto, dodając, że przed ich użyczeniem pojazdy zostały poddane dezynfekcji.
Pinto przypomniał, że pomysł na bezpłatne użyczanie portugalskiej służbie zdrowia przyczep pojawił się już wiosną podczas pierwszej fali pandemii.
W nocy z czwartku na piątek przed szpitalami w całej Portugalii oczekiwało na przyjęcie na oddział z chorymi kilkadziesiąt ambulansów, z których aż 40 czekało przed największym szpitalem kraju, stołecznym Santa Maria.
Ze względu na katastrofalną sytuację pandemiczną w Portugalii niemiecka Bundeswehra wyśle do tego kraju na początku przyszłego tygodnia pomoc - dodatkowy personel medyczny i potrzebny sprzęt - informuje w niedzielę niemiecki tygodnik "Der Spiegel".
Z informacji, do których dotarło pismo, wynika, że zespół 27 lekarzy i ratowników medycznych ma polecieć do Portugalii, aby pomóc w całkowicie przeciążonych szpitalach. Według wstępnych planów niemiecki zespół ratunkowy pozostanie w Portugalii przez trzy tygodnie.
W przyszłym tygodniu Bundeswehra wyśle do Portugalii także sprzęt medyczny. Samoloty transportowe mają przewieźć łóżka polowe dla chorych oraz stacjonarne i mobilne respiratory, które są pilnie potrzebne chorym pacjentom. Ministerstwo obrony rozważa też dalszą pomoc, ponieważ eksperci oceniają sytuację w Portugalii jako dramatyczną.
W miniony weekend portugalski rząd zwrócił się o pomoc do minister obrony Niemiec Annegret Kramp-Karrenbauer. W kraju błyskawicznie rozprzestrzeniania się wysoce zakaźny wariant wirusa, odkryty po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii. Krzywa nowych infekcji gwałtownie rośnie, tzw. zapadalność siedmiodniowa (liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu dni) jest obecnie na poziomie ponad 800, co jest rekordem na skalę światową.
Podczas spotkania w Lizbonie ekspertom z Bundeswehry przedstawiono katastrofalny obraz sytuacji w Portugalii. System opieki zdrowotnej jest tam całkowicie przeciążony i nie jest przygotowany do leczenia chorych na COVID-19. Ok. 70 proc. personelu pielęgniarskiego w szpitalach jest zarażonych koronawirusem.