Włochy - 361 zgonów, 18 627 zakażeń - strona 2

11.01.2021
Z Rzymu Sylwia Wysocka

Jej zdaniem przewodniczący władz wielu regionów "nie zdają sobie sprawy z tego, że zamykając szkoły przynoszą straty ekonomiczne krajowi, który zapłaci za brak kompetencji młodzieży". To także, zaznaczyła, "straty ludzkie i w relacjach z innymi". "Otrzymuję listy od uczniów - wściekłych, w apatii, rozczarowanych, którzy czują się traktowani jak roznosiciele wirusa" - stwierdziła minister oświaty.

Zwróciła uwagę na to, że psycholodzy prowadzą badania analizując skutki przedłużonego zdalnego nauczania, a ich wyniki są "bardzo niepokojące". Lucia Azzolina zaznaczyła, że "szkoła jest kotwicą ratunkową dla rodzin przeżywających trudności". Jeśli władze regionów - powiedziała - "skazują tysiące uczniów na porzucenie, to niech biorą za to odpowiedzialność".

Poinformowała, że według planu rządu pracownicy szkół zostaną zaszczepieni przeciwko koronawirusowi po personelu służby zdrowia i osobach starszych.

W rozpowszechnionym w mediach społecznościowych oświadczeniu Azzolina zapewniła w rok po swym zaprzysiężeniu na urząd ministra: "Walczę o szkołę, bo bez niej nie ma rozwoju, rosną nierówności, zablokowany jest awans społeczny. A płacą za to zawsze najsłabsi". "Kraj, który konkretnie myśli o swojej przyszłości, musi chronić nowe pokolenia i inwestować w ich kształcenie" - dodała.

Nowym pacjentem nr 1 we Włoszech w tej pandemii jest kobieta z Mediolanu zakażona koronawirusem w listopadzie 2019 roku - ogłosili badacze. Oficjalnie za pierwszego chorego uważano młodego mężczyznę, który trafił do szpitala w Codogno w Lombardii 20 lutego 2020 roku.

O odkryciu nowego pierwszego pacjenta z koronawirusem we Włoszech poinformowano na łamach pisma naukowego "British Journal of Dermatology", gdzie opublikowane zostały rezultaty badań naukowców pod kierunkiem Raffaele Gianottiego z uniwersytetu w Mediolanie we współpracy z Europejskim Instytutem Onkologii.

Z ich ustaleń wynika, że pierwszą zakażoną w tym kraju osobą była 25-letnia kobieta, której 10 listopada 2019 roku wykonano biopsję skóry z powodu dermatozy. Wykryto u niej obecność koronawirusa.

Wcześniej pojawiła się hipoteza innej grupy włoskich naukowców, według których pierwszy przypadek infekcji dotyczył czterolatka z Mediolanu. Był on już chory w listopadzie 2019 roku, a jego objawy uznano początkowo za przebieg odry. Nieznany jeszcze wówczas wirus był obecny w teście wykonanym w grudniu.

Te kolejne ustalenia naukowców wskazują wyraźnie na to, że wirus SARS-CoV-2 szerzył się w Lombardii na co najmniej trzy miesiące przed oficjalnym wybuchem epidemii w tym regionie Włoch jako pierwszym w Europie.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!