Włochy - 361 zgonów, 18 627 zakażeń

11.01.2021
Z Rzymu Sylwia Wysocka

361 osób zmarło we Włoszech minionej doby z powodu COVID-19, potwierdzono 18 627 nowych zakażeń koronawirusem - podało w niedzielę ministerstwo zdrowia. Liczba wykonanych jednego dnia testów wyniosła ponad 139 tysięcy. Odsetek pozytywnych wyników to 13 procent.

Bilans zmarłych od początku pandemii w kraju w lutym wzrósł do 78 755. Liczba potwierdzonych dotąd przypadków zakażenia wynosi ponad 2,2 miliona. Ozdrowieńców jest już 1,6 miliona. Co najmniej 579 tysięcy osób ma obecnie koronawirusa. Do tej pory we Włoszech zaszczepiono ponad 583 tysiące osób.

Od poniedziałku zmienia się pandemiczna mapa Włoch. Po częściowym świątecznym lockdownie pięć z 20 regionów wchodzi w strefę pomarańczową, czyli średniego ryzyka zakażeń, gdzie obowiązywać będą bardziej surowe restrykcje, dotyczące głównie gastronomii z zakazem obsługi klientów przy stolikach. Są to Wenecja Euganejska, Emilia-Romania, Lombardia, Kalabria i Sycylia. Reszta kraju pozostanie w żółtej strefie najmniejszych obostrzeń.

6 milionów osób we Włoszech zostanie do końca marca zaszczepionych przeciw koronawirusowi - ogłosił w niedzielę nadzwyczajny komisarz do spraw pandemii Domenico Arcuri. Lekarze rodzinni mówią, że w dwa miesiące mogą zaszczepić nawet 16 mln osób.

W wywiadzie dla telewizji RAI Arcuri powiedział, że od dwóch producentów, czyli od firm Pfizer i Moderna, Włochy otrzymają w tym roku 60 milionów dawek preparatu, co pozwoli zaszczepić 30 milionów osób.

Prezes krajowej federacji medycyny ogólnej Silvestro Scotti oświadczył zaś, że lekarze rodzinni chcą masowo uczestniczyć w drugiej fazie akcji szczepień. "Byliby oni w stanie zaszczepić od 8 do 16 milionów Włochów w ciągu dwóch miesięcy" - wyjaśnił.

"Bez szkoły nie ma rozwoju" - oświadczyła w niedzielę włoska minister oświaty Lucia Azzolina dodając, że będzie dalej o nią walczyć. Skrytykowała decyzję władz 15 regionów o opóźnieniu otwarcia szkół średnich. Zarzuciła, że te decyzje przynoszą straty krajowi.

Rząd chciał, by lekcje w gimnazjach i liceach w całym kraju rozpoczęły się 11 stycznia, ale władze 15 regionów postanowiły przełożyć ich otwarcie o tydzień lub nawet tygodnie z powodu sytuacji epidemiologicznej. Wywołało to protest minister oświaty.

"Wiele regionów wycofało się z porozumienia w sprawie otwarcia szkół i byłoby dobrze, gdyby rodziny i uczniowie mogli zrozumieć, dlaczego tak się stało" - powiedziała dziennikowi "Corriere della Sera".

"Zamyka się szkoły, ponieważ zostały wrzucone na samo dno schowka. Władze regionów muszą wyjaśnić, dlaczego tak jest, bo wszystko prawie jest otwarte. Uczniowie po południu mogą iść na aperitif, ale, jak się okazuje, nie mogą iść do klasy w maseczce, z płynem do dezynfekcji rąk i usiąść w osobnych ławkach" - dziwiła się Lucia Azzolina.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!