Sytuacja epidemiczna w Europie Zachodniej - strona 2

08.01.2021
Z Londynu Bartłomiej Niedziński
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Z Lizbony Marcin Zatyka

Odsetek testów z wynikiem pozytywnym wzrósł z 5,4 do 5,7 proc.

W ciągu ubiegłej doby potwierdzono w Niemczech 31 849 zakażeń koronawirusem i 1188 zgonów - poinformował w piątek Instytut Chorób Zakaźnych im. Roberta Kocha (RKI). To największa liczba przypadków śmiertelnych od początku pandemii. Łączna liczba zakażonych od początku pandemii zwiększyła się do 1 866 887, a zmarłych do 38 795.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel ostrzegła w czwartek, że pandemia koronawirusa potrwa jeszcze przez dłuższy czas i należy się spodziewać jej nasilenia. Jak jednocześnie zaznaczyła, rozprowadzane obecnie szczepionki dają w pewnym stopniu nadzieję na poprawę sytuacji.

Obecnie w Niemczech obowiązuje lockdown, czyli zakaz opuszczania domów bez konieczności; otwarte są tylko sklepy z artykułami niezbędnymi do codziennego życia, a także apteki i banki. Zamknięte są szkoły, a niektórzy pracodawcy musieli zawiesić działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte również zostały zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.

414 osób zmarło minionej doby we Włoszech z powodu COVID-19, a liczba kolejnych wykrytych przypadków zakażenia koronawirusem wyniosła 18 020 - podało w czwartek ministerstwo zdrowia. Bilans zgonów od początku pandemii wynosi 77 291. Wykonanych zostało w ciągu doby 121 tysięcy testów. Wskaźnik pozytywnych wyników wzrósł o 3 punkty procentowe, do 14,8 procent.

Pierwszy dzień po zakończeniu świąteczno-noworocznego częściowego lockdownu przyniósł spadek liczby zgonów i nowych zakażeń, ale także i testów w porównaniu ze środą.

Liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa we Włoszech przekroczyła 2,2 miliona. Wyzdrowiało już ponad 1,5 miliona osób. Szacuje się, że obecnie zakażonych jest co najmniej 571 tysięcy osób.

W dziewięciu z 20 regionów przekroczony został alarmowy pułap zajętych łóżek na oddziałach intensywnej terapii - podkreślono w raporcie krajowej agencji do spraw regionalnej służby zdrowia. W poprzednim tygodniu takich regionów było sześć. Jednocześnie zaznacza się, że w skali kraju wolnych jest na tych oddziałach 70 procent miejsc.

Liczba osób zaszczepionych przeciw koronawirusowi wzrosła do 326 tysięcy.

Przedstawiciele środowiska medycznego z Hiszpanii twierdzą, że wraz z okresem bożonarodzeniowo-noworocznym rozpoczęła się trzecia fala pandemii. Tymczasem rząd Pedra Sancheza ogłosił w czwartek, że pomimo nasilającej się epidemii nie planuje ogłoszenia kolejnego lockdownu.

W czwartek przedstawiciele hiszpańskiej izby lekarskiej wezwali resort zdrowia Hiszpanii do zaostrzenia restrykcji epidemicznych w związku z nadejściem trzeciej fali COVID-19. Ocenili, że jest ona “efektem okresu świątecznego”, kiedy Hiszpanie zintensyfikowali swoje spotkania w gronie rodzinnym i wśród przyjaciół.

Również szef izby przyjęć madryckiego szpitala Ramon y Cajal dr Cesar Carballo wskazał na drastyczny wzrost zachorowań w pierwszym tygodniu stycznia. Stołeczny lekarz skrytykował też rząd Sancheza za “brak strategii” w walce z epidemią. “Wybrano opcję luźnych restrykcji. Teraz mamy tego efekty. Nie jesteśmy gotowi na trzecią falę epidemii” - dodał Carballo.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Madrycie minister zdrowia Salvador Illa powiedział, że władze Hiszpanii dostrzegają rosnącą liczbę zachorowań na COVID-19, ale nie rozważają ogłoszenia obowiązującego pomiędzy marcem a czerwcem lockdownu. “Sytuacja jest niepokojąca (…). Restrykcje, które w ostatnim czasie wprowadziły wspólnoty autonomiczne, są jednak na razie wystarczające” - oświadczył Illa.

Szef resortu zdrowia wyznał, że nie spodziewa się, aby nasilenie się zachorowań w Hiszpanii miało znacząco utrudnić proces szczepień, rozpoczęty 27 grudnia. Według przedstawiciela rządu najpóźniej do 17 stycznia Hiszpania powinna otrzymać pierwszą dostawę szczepionek od spółki Moderna. Dodał, że do połowy lutego hiszpańskie służby medyczne odbiorą od niej około 600 tys. dawek.

Liczba zakażeń koronawirusem w Hiszpanii przekroczyła w czwartek poziom 2 mln - poinformowało w wieczornym komunikacie ministerstwo zdrowia tego kraju. Z oświadczenia resortu zdrowia wynika, że podczas ostatnich 48 godzin w całym kraju odnotowano 42 360 nowych infekcji wirusem SARS-CoV-2, a łączna liczba zakażonych wyniosła ponad 2,02 mln.

W czwartek siedem z 17 wspólnot autonomicznych Hiszpanii ogłosiło nowe restrykcje epidemiczne w związku z nasileniem się zakażeń. Służby medyczne regionów tłumaczą wzrost zakażeń nasilonymi kontaktami Hiszpanów w okresie świątecznym.

Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Madrycie Maria Jose Sierra z ministerstwa zdrowia wskazała, że podczas ostatnich 48 godzin liczba na 100 tys. Hiszpanów infekcji wzrosła z 296 do 321.

Sierra wskazała, że do czwartkowego wieczora w hiszpańskich szpitalach leczyło się ponad 14,5 tys. osób chorych na COVID-19, w tym 2,3 tys. na oddziałach intensywnej terapii. Pomiędzy środą a czwartkiem liczba hospitalizowanych wzrosła o ponad 800 pacjentów.

"Tendencja jest zwyżkowa, a liczba przyjmowanych do szpitali osób z COVID-19 zdecydowanie przewyższa już liczbę pacjentów wypisywanych do domów" - dodała przedstawicielka resortu zdrowia.

Władze medyczne Hiszpanii wskazały w czwartek, że wyhamował wzrost dobowej liczby zgonów. Odnotowały, że pomiędzy wtorkiem a czwartkiem liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła w tym kraju o 245, do 51,6 tys.

W związku z nasileniem się epidemii rząd Portugalii uchwalił w czwartek nowe restrykcje sanitarne w kraju. Poinformował, że podczas ostatniej doby liczba zakażeń wyniosła prawie 10 tys., czyli była bliska dotychczasowego rekordu ze środy.

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej po posiedzeniu rady ministrów premier Antonio Costa wyjaśnił, że w najbliższy weekend w ponad 250 powiatach obowiązywać będzie zakaz ich opuszczania. Dodał, że nowa restrykcja nie obejmie tylko 25 powiatów kontynentalnej części kraju.

Od soboty do poniedziałku na niemal całym terytorium Portugalii wprowadzony zostanie również zakaz opuszczania domów bez uzasadnionego powodu między godz. 13-5. W sytuacji drastycznego wzrostu infekcji, jak dodał premier, w najbliższych dniach należy spodziewać się kolejnych obostrzeń.

Costa poinformował, że służby medyczne spodziewają się kolejnych dobowych rekordów zakażeń, co przy utrzymaniu się tej tendencji może oznaczać konieczność ogłoszenia w kraju całkowitego lockdownu.

W środę parlament Portugalii przedłużył stan wyjątkowy z powodu epidemii koronawirusa do 15 stycznia. Prawdopodobnie będzie mógł on zostać ogłoszony ponownie po 24 stycznia, kiedy w kraju odbędą się wybory prezydenckie.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!