Włochy - 10 800 nowych zakażeń, 348 zgonów

05.01.2021
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Z Paryża Katarzyna Stańko
Marcin Zatyka
Daniel Zyśk

Ministerstwo Zdrowia Włoch poinformowało w poniedziałek o 348 kolejnych zgonach na COVID-19 i 10 800 nowych zakażeniach koronawirusem w ciągu ostatniej doby. Wykonano w tym czasie prawie 78 tys. testów.

Łączny bilans zgonów od początku pandemii wzrósł do 75 680. Koronawirusem zaraziło się w kraju ponad 2,1 mln osób. Ozdrowieńców jest 1,5 mln, a obecnie zakażonych co najmniej 570 tys.

Sytuacja pandemiczna jest "nadal krytyczna i zdecydowanie niestabilna" - oświadczył koordynator doradzającego rządowi komitetu techniczno-naukowego Agostino Miozzo. Jak dodał, krzywa zakażeń wciąż nie spada.

Do tej pory we Włoszech zaszczepiono przeciwko koronawirusowi około 119 tys. osób - podał rząd.

Na trzy dni przed planowanym przez rząd otwarciem szkół po feriach świąteczno-noworocznych oraz kilku tygodniach nauki zdalnej w przypadku gimnazjalistów i licealistów wciąż nie wiadomo, czy rzeczywiście wrócą oni do klas. Przeciwne temu są władze niektórych regionów. W Wenecji Euganejskiej już zapadła decyzja, że szkoły będą zamknięte do końca stycznia.

Gabinet Giuseppe Contego pracuje nad nowym dekretem w sprawie restrykcji, które mają obowiązywać od 7 stycznia.

We Francji w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 4022 osoby zakażone koronawirusem, 378 zmarło z powodu COVID-19 w szpitalach w ciągu ostatnich 24 godzin – podała w poniedziałek Agencja Zdrowia publicznego (SPF). Hospitalizowanych jest 24 995 zainfekowanych, a na intensywnej terapii przebywa 2666 osób. Od początku pandemii na COVID-19 zmarło we Francji 65 415 osób. Zakaziło się - 2 659 750.

We Francji trwa ożywiona debata na temat powolnego tempa szczepień przeciwko COVID-19. Do niedzieli zaszczepiono ponad 400 osób wobec dziesiątków czy setek tysięcy w innych krajach. Prezydent Emmanuel Macron w poniedziałek zarządził w tej sprawie naradę z udziałem premiera Jeana Castexa i ministrów. Rząd i władze medyczne są krytykowane przez opozycję, samorządowców i media za "skandalicznie" powolne tempo szczepień i marnowanie czasu. Minister zdrowia Olivier Veran tłumaczył ten stan rzeczy skomplikowaną logistyką szczepień. Poinformował, że w poniedziałek zaszczepiono już kilka tysięcy osób. Od wtorku władze medyczne mają podawać codzienne bilanse zaszczepionych osób.

Rząd wspólnoty autonomicznej Katalonii, na północnym wschodzie Hiszpanii, ogłosił w poniedziałek lockdown w gminach w całym regionie. Nowe obostrzenia wejdą w życie na okres 10 dni.

Jak poinformowała podczas popołudniowej konferencji prasowej w Barcelonie odpowiedzialna za katalońskie służby medyczne Alba Verges, nowe restrykcje epidemiczne zaczną obowiązywać od czwartku. Przewidują one m.in. zakaz opuszczania gmin.

Verges zapowiedziała, że w związku z lockdownem zamknięte zostaną placówki rozrywki, a także średniej i dużej wielkości sklepy.

Na podstawie nowych przepisów sanitarnych podczas weekendu zabronione będzie wychodzenie z domów bez ważnego powodu, np. konieczności udania się do pracy lub zakupu podstawowych produktów spożywczych. Dozwolone będą też krótkie wyjścia związane z rekreacją.

"Od czwartku funkcjonować będą mogły tylko sklepy o powierzchni poniżej 400 m kw. oferujące dobra podstawowe" - sprecyzowała Verges. Dodała, że choć od 11 stycznia wznowią pracę katalońskie placówki oświatowe, regionalne władze zabroniły organizowania w szkołach zajęć pozalekcyjnych.

Przedstawicielka władz Katalonii wyjaśniła, że argumentem przemawiającym za lockdownem jest duża liczba nowych infekcji koronawirusem podczas ostatnich dwóch tygodni. W ciągu ostatniej doby w Katalonii zmarły 32 osoby zainfekowane koronawirusem, a zakaziło się ponad 1,3 tys. W poniedziałek liczba przypadków infekcji na 100 tys. mieszkańców przekroczyła tam 400.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!