USA - 229 042 nowych zakażeń i 3744 zgony - strona 2

01.01.2021
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

Ceremonia przed pomnikiem Lincolna jest jednym z głównym punktów programu wydarzeń towarzyszących inauguracji. Będzie się ona odbywać przy rygorystycznym przestrzeganiu ograniczeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. Wiele tradycyjnych uroczystości inauguracyjnych odwołano. Niektóre zaś odbędą się wyłącznie wirtualnie.

W ciągu ostatniej doby w Meksyku przybyło 12 159 nowych zakażeń koronawirusem, a z powodu COVID-19 zmarło 910 osób, co podniosło bilans wszystkich zgonów do 125 807 - podało w czwartek ministerstwo zdrowia tego kraju.

Liczba wszystkich zakażeń sięga 1 426 094 przypadków. Szacunki te są zaniżone i władze Meksyku otwarcie o tym mówią. Liczba przeprowadzanych testów jest niewystarczająca. Według ministerstwa zdrowia od początku epidemii przetestowano ponad 3,5 miliona osób. Nie wszystkie przypadki zakażeń są zgłaszane, zwłaszcza gdy chodzi o infekcje bezobjawowe.

Meksyk jest czwartym krajem w świecie z największą liczbą zgonów wywołanych zakażeniem SARS-CoV-2, po Stanach Zjednoczonych, Brazylii i Indiach. Jeśli chodzi o całkowitą liczbę zakażeń, zajmuje 13 miejsce na świecie. Jednocześnie kraj ten jest pionierem w Ameryce Łacińskiej, jeśli chodzi o kampanię szczepień przeciwko COVID-19. Zaczęła się ona w Wigilię.

Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador zapowiedział w czwartek na konferencji prasowej, że większość obywateli Meksyku zostanie zaszczepiona przeciwko COVID-19 do kwietnia br. Zgodnie z decyzją władz szczepionka trafiła w pierwszym rzędzie do pracowników blisko tysiąca szpitali, w których leczeni są chorzy na COVID-19. Osoby starsze i cierpiące na choroby chroniczne zostaną zaszczepione w drugiej kolejności.

Meksyk, który zmaga się z kryzysem gospodarczym w szczycie epidemii koronawirusa, jako pierwszy kraj Ameryki Łacińskiej otrzymał szczepionkę na COVID-19 firm Pfizer i BioNTech, ale zamówił też preparaty u innych producentów.

Skromnymi fajerwerkami Nowy Rok przywitała Brazylia, jeden z najbardziej dotkniętych przez pandemię COVID-19 krajów na świecie. W wielu szpitalach o północy zaległa minuta ciszy, którą uczczono pamięć o niemal 200 tysiącach ludzi, zmarłych w czasie walki z pandemią.

W Brazylii obowiązywał zakaz organizowania masowych imprez sylwestrowych, dlatego Brazylijczycy odpalali fajerwerki głównie na ulicach i osiedlach w pobliżu swoich miejsc zamieszkania. Kilkaset osób w maseczkach pojawiło się na Copacabanie, gdzie zwykle Nowy Rok wita ok. 2 mln osób. Tym razem słynna plaża oficjalnie była zamknięta, w Rio de Janeiro wstrzymany był też ruch metra po to, aby ludzie nie mieli możliwości tworzenia większych zgromadzeń.

Dla niektórych przywitanie Nowego Roku było okazją do politycznej demonstracji. "Wynoś się Bolsonaro" - krzyczeli ludzie z okien i na balkonach w Rio de Janeiro i Sao Paulo, wyrażając w ten sposób niezadowolenie z polityki skrajnie prawicowego prezydenta kraju i jego nieudolnej walki z pandemią koronawirusa.

W wielu szpitalach o północy zaległa minuta ciszy. Personel medyczny witał Nowy Rok przy łóżkach swoich pacjentów podłączonych do respiratorów, życząc im jak najszybszego powrotu do zdrowia. Wiele mówiono także o szczepionkach, które dla Brazylijczyków są obecnie jedyną nadzieją na złagodzenie katastrofalnych skutków pandemii.

W czwartek w Brazylii stwierdzono 56 773 nowe zakażenia i 1074 kolejne zgony. To trzeci dzień z rzędu, gdy liczba dobowych przypadków śmiertelnych przekroczyła tysiąc. W sumie w tym kraju ponad 7,6 mln osób zakaziło się koronawirusem od początku pandemii.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!