"Udało się odbudować zapas osocza"

14.12.2020
Izabela Próchnicka

Dzięki licznym apelom w mediach o oddawanie osocza udało się zgromadzić zapas tego składnika krwi i nie powinno go brakować dla tych zakażonych koronawirusem, u których można go zastosować w terapii – ocenił krajowy konsultant w dziedzinie transfuzjologii klinicznej prof. Piotr Radziwon.


Prof. Piotr Radziwon / Fot. Podlaski Urząd Wojewódzki

Od początku pandemii osoby, które przechorowały COVID-19 i mogą być dawcami osocza oddały łącznie ok. 13,5 tys. donacji osocza. Wydano do leczenia prawie 17 tys. jednostek tego składnika krwi, co oznacza, że zastosowano je w leczeniu ok. 14 tys. osób zakażonych koronawirusem. Czasem jedna osoba dostaje jedną, dwie lub trzy jednostki osocza.

Dla porównania – 23 listopada było 5,2 tys. donacji (9,5 tys. jednostek osocza), które podano ok. 8 tys. osób. – Udało się już zgromadzić i odbudować zapas osocza – powiedział Radziwon. Poinformował, że w magazynach stacji krwiodawstwa jest w Polsce ok. 6,5 tys. jednostek osocza.

Prof. Radziwon, który jest dyrektorem Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, tłumaczył, że zgromadzone osocze od ozdrowieńców może być przechowywane przez trzy lata w temperaturze poniżej minus 25 stopni C.

– Jeżeli to osocze nie będzie zużyte teraz, może być spokojnie zastosowane i na jesieni przyszłego roku, i na wiosnę, i jeszcze dalej. Dlatego ten zapas - dopóki będziemy wiedzieć, że może być potrzebny - będzie utrzymywany. Nie wiem, czy aż w takim zakresie, ale na pewno tak – powiedział prof. Radziwon. – Natomiast jeżeli już szczepienia okażą się skuteczne, to będzie można się zastanowić, czy warto jeszcze trzymać to osocze w magazynach, czy wydać je normalnie do lecznictwa.

Radziwon uspokaja, że zgromadzone osocze w żaden sposób nie zostanie zmarnowane, bo jeśli nie będzie używane w terapii zakażonych koronawirusem, zostanie wykorzystane do leczenia innych chorób. Wyjaśnił, że osocze podaje się np. osobom, które krwawią z powodu zaburzeń układu krzepnięcia krwi. – To może być w rozsianym wewnątrznaczyniowym wykrzepianiu, to może być w ciężkich uszkodzeniach wątroby, to mogą być pacjenci, którzy przyjmują leki zmniejszające krzepliwość krwi, a jest potrzeba, żeby szybko odbudować im zdolność krzepnięcia krwi, bo np. muszą być pilnie operowani – wyjaśnił prof. Radziwon. Osocze podaje się też wtedy, gdy ktoś we własnym osoczu ma tzw. patologiczne składniki.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!