"Im starsi ankietowani, tym większy szacunek dla zakazów" - strona 2

07.12.2020

W badaniu zapytano także o to, gdzie rodacy zamierzają spędzić święta. 83 proc. deklaruje, że we własnym domu, a niespełna 12 proc. - że u rodziny. 3 proc. deklaruje wyjazd za granicę. Ponad połowa badanych zapowiedziała też, że planuje spotkać się w święta z członkami rodziny, z którymi na co dzień nie mieszka. Nie planuje takiego spotkania 43 proc. "Pytanie, czy faktycznie będziemy trzymać się limitów. Na razie wydaje się, że tak. Ale im spokojniej będzie za oknem i w statystykach epidemicznych, tym mniejsza będzie skłonność do stosowania się do nakazu" - komentuje Duma.

"Czy można się spodziewać wigilijnych nalotów policji na mieszkania? Nasi rozmówcy mówią wprost: takich planów nie ma. 'Policja nie będzie chodzić po domach i sprawdzać. Chodzi o to, by nie było większych imprez. Jednak nie można wykluczyć, że posypią się donosy sąsiedzkie i wtedy policja będzie musiała zareagować' - podkreślają nasi rozmówcy. Jak mówi jeden z policjantów, bardziej narażeni mogą być mieszkańcy domków jednorodzinnych. Wskazówką może być duża liczba samochodów pod domem. Za złamanie zakazów grozi nawet 30 tys. zł mandatu" - podkreśla gazeta.

"Profesor Robert Flisiak z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku uważa, że po Bożym Narodzeniu możemy się spodziewać minimalnego skoku liczby dziennych przypadków zakażeń. Podobnie sądzi dr Franciszek Rakowski, matematyk z Uniwersytetu Warszawskiego zaangażowany w tworzenie modeli przewidujących rozwój epidemii. Jego zdaniem bardziej można się spodziewać wyhamowania spadku zachorowań niż kolejnego szczytu" - czytamy w dzienniku.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!