"MZ wie dokładnie, jaka jest aktualna sytuacja"

07.11.2020
Szymon Zdziebłowski

Rząd ma informacje o przebiegu pandemii na podstawie licznych danych resortu zdrowia czy sanepidu. Korzystają z nich zespoły naukowców, których prognozy są brane pod uwagę przez władze państwowe w czasie podejmowania decyzji - powiedział dr hab. Tomasz Gackowski z UW.

W czwartek serwis Komputer Świat opisał sprawę nastolatka, Michała Rogalskiego z Torunia, który opracował bazę danych na temat przebiegu pandemii w Polsce, korzystając z różnych, rozproszonych, publicznych źródeł (od komunikatów Ministerstwa Zdrowia po informacje powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych).

Z zasobu tego korzysta m.in. jedna z grup naukowców, która modeluje przebieg pandemii w Polsce. Zasugerowano, że oznacza to, że w pewnym stopniu działania związane z pandemią w Polsce zależą od hobby jednego internauty.

"Sugerowanie, że poprzez opracowany zbiór rozproszonych, publicznych danych na temat przebiegu pandemii w Polsce pan Rogalski wpływa na decyzje rządu o restrykcjach sanitarnych jest przesadą. Rząd przecież ma te dane w systemach obsługujących szpitale, POZ-ety, stacje sanitarno-epidemiologiczne czy wreszcie laboratoria wykonujące testy na COVID-19. W ramach MZ dochodzi do synchronizacji i integracji tych danych, w cyklach dobowych, dzięki czemu codziennie polska opinia publiczna otrzymuje aktualne informacje na temat stanu pandemii w Polsce" - skomentował kierownik Laboratorium Badań Medioznawczych Uniwersytetu Warszawskiego dr hab. Tomasz Gackowski.

Dodał, że nie oznacza to wcale, że polskie władze bez jego pracy nie są w stanie monitorować skali zagrożenia koronawirusem.

"Zasługą pana Rogalskiego jest to, że skutecznie identyfikuje te publiczne źródła informacji, część z nich wydobywa - przy wsparciu zespołu BIQ Data Gazety Wyborczej - w ramach trybu informacji publicznej od np. powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych, które są w wielu wypadkach spóźnione z upublicznianiem tego typu danych - oraz regularnie je monitoruje, a same dane strukturyzuje w jednorodny zbiór, który następnie może podlegać atrakcyjnej obróbce wizualnej - prezentacji wykresów, tabel, krzywych etc." - dodał Gackowski.

"Resort zdrowia ma różne dane i dzieli się częścią z nich raz na dzień. Wie dokładnie, jaka jest aktualna sytuacja w kraju" - przypomina Gackowski.

Podkreśla, że informacje te pochodzą z różnych baz danych, m.in. sanepidów, szpitali czy POZ i nie zawsze są ze sobą dynamicznie synchronizowane. Zwraca uwagę na problem stacji sanitarno-epidemiologicznych, które ze względu na nawał pracy nie zawsze są w stanie raportować na bieżąco, stąd czasem mogą wynikać trudności związane z upublicznianiem takich informacji.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!