Poza kontrolą - strona 2

06.11.2020
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Jeszcze gorzej statystyki testowania wyglądają, gdy spojrzeć na województwa, w których testów wykonuje się najmniej – od 3 do 10 tysięcy tygodniowo. Na przykład w województwie opolskim w ubiegłym tygodniu zakażonych było... 95 proc. testowanych. Na Podkarpaciu ten wskaźnik wynosił ok. 75 proc.

Wbrew temu, co twierdzi minister zdrowia, duży udział pozytywnych wyników w ogólnej liczbie testów nie świadczy o tym, że dobrze sobie radzimy z testowaniem, a lekarze mają „dużą skuteczność” w typowaniu zakażonych. Świadczy wyłącznie o tym, że testowaniem potwierdzamy zakażenia, a nie tropimy (nie kontrolujemy) ścieżek rozprzestrzeniania się wirusa. Ergo – nie mamy nad epidemią kontroli.

Czy pomoże, przynajmniej częściowo, zapowiadany lockdown? Gdy w tygodniu średnia liczba nowych zakażeń dojdzie 70 osób na 100 tys. mieszkańców, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział użycie najostrzejszego środka bezpieczeństwa, czyli tzw. narodowej kwarantanny. Ma ona polegać na wprowadzeniu ograniczeń w przemieszczaniu się obywateli i zapewne zamknięciu czy ograniczeniu działalności części otwartych firm. Niektóre województwa ten wskaźnik osiągnęły w tym tygodniu, jeśli liczba nowych zakażeń utrzyma się na poziomie ok. 30 tysięcy, zaostrzone rygory czekają nas zapewne za tydzień.

Nieco pozytywnych informacji będzie się, prawdopodobnie, pojawiać ze szpitali – przynajmniej jeśli chodzi o liczbę zajętych łóżek covidowych i liczbę hospitalizowanych. Znacznie więcej niż do tej pory pacjentów zacznie trafiać do izolatoriów (szpitale będą mieć zapewnione finansowanie pacjenta z COVID-19, który nie wymaga tlenoterapii, tylko przez 13 dni, zyskają więc dodatkową motywację, by przekazać osoby wychodzące z ostrego etapu choroby i tym samym odzyskać łóżko dla nowych pacjentów). To, przynajmniej częściowo, powinno zmniejszyć problem braku dostępności miejsc dla pacjentów covidowych.

Dla pełnego obrazu sytuacji (i w celu uniknięcia zarzutu o manipulację danymi) Ministerstwo Zdrowia powinno codziennie raportować również liczbę osób przebywających w izolatoriach. Byłoby również wskazane przekazywanie informacji o liczbie zajętych łóżek w szpitalach tymczasowych, choćby dlatego, że – sądząc po informacjach dochodzących z Warszawy – część z nich może pełnić również rolę szpitali przejściowych, do których trafiać będą pacjenci w lżejszym stanie.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!