Kolejne restrykcje

04.11.2020
KPRM, MZ, PAP

Pandemia nasila się i dlatego nasza odpowiedź musi być zdecydowana. Kolejne restrykcje są potrzebne. Chronimy przez to służbę zdrowia i ludzi. Dzisiaj blisko 25 tys. przypadków to zdecydowanie zbyt dużo, żeby mówić o stabilizacji - powiedział premier Mateusz Morawiecki.


Premier Mateusz Morawiecki. Fot. Krystian Maj / KPRM

- Rozszerzamy nauczanie zdalne również na klas 1-3 i przedłużamy okresy nauki zdalnej dla uczniów od 4. klasy do 29 listopada - zapowiedział szef rządu.

- Na tym etapie bardzo zasadnicze ograniczenia dotkną wszystkie placówki kultury: teatry, kina, muzea, teatry, galerie, wszystkie instytucje, które świadczą usługi kulturalne będą tymczasowo zamknięte, bo chcemy zmniejszyć ruch społeczny - zadeklarował Morawiecki.

- Obiekty hotelarskie będą dostępne tylko dla osób podróżujących w celach służbowych - zastrzegł.

- Handel: w mniejszych sklepach do 100 m2 będzie mogła przebywać 1os/10m2, a w sklepach pow. 100m2 pozostaje 1os/15m2. Sklepy w galeriach handlowych będą zamknięte z wyjątkiem spożywczych, aptek, drogerii czy usług - stwierdził premier Morawiecki

- Wszystkie zmiany zaczną obowiązywać od soboty, a w przypadku szkół od poniedziałku i potrwają przynajmniej do 29 listopada - dodał.

- Wciąż mamy duże rezerwy sprzętu. Ponad 1000 wydanych ostatnio respiratorów, czeka na wydanie w najbliższych dniach kolejne 1000. Jest jeszcze wolnych 31% łóżek, ale chcemy, żeby ten bufor bezpieczeństwa był cały czas - podkreślił.

- Jeżeli epidemia dotknie powyżej 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców, to włączamy ten ostry hamulec bezpieczeństwa, ale jeśli przekroczy 75, to będziemy musieli wdrożyć zasady narodowej kwarantanny, czyli rownież ograniczenia w przemieszczaniu się - ostrzegł.

- Jeżeli jednak liczba przypadków będzie mniejsza, powyżej 25 ale poniżej 50 na 100 tys., to jest możliwość powrotu do zasad stref czerwonych. Jeśli większa niż 10, a mniejsza niż 25, to powrotu do stref żółtych. Oby jak najszybciej to nastąpiło - mówił.

- Wiele instytutów przestrzega o kolejnych falach pandemii. Musimy przygotowywać się do życia, kształcenia i prowadzenia działalności gosp. w nowym reżimie sanitarnym. Apeluję o pracę zdalną dla wszystkich tych, którzy mogą tę pracę wykonywać z domu - wzywał premier.

- Bardzo proszę tych, którzy dalej chcą protestować - protestujcie dalej, ale w internecie, a nie w przestrzeni publicznej. Żeby za 2 tygodnie zaświeciło się światło w tunelu, musimy przestrzegać zasad bezpieczeństwa - zaznaczył szef rządu.

- Będziemy starali się wypracować wsparcie dla tych przedsiębiorców, którzy nie mają już środków z wiosennej pomocy. To 22 zagrożone branże - gastronomia, turystyka, hotelarstwo, siłownie i cały sektor fitness - dodał.

Hamulec awaryjny

- Nasz system opieki zdrowotnej jest na granicy wydolności - przyznał minister zdrowia Adam Niedzielski. - Wykonujemy kolejne kroki służące jego rozbudowie, ale musimy wcisnąć hamulec awaryjny.

- Nie możemy sobie pozwolić na realizację scenariusza, który polega na przyglądaniu się, co się dzieje krótkookresowo i dokładaniu obostrzeń kategorii lżejszej - powiedział minister. - Musimy wszyscy zdać sobie sprawę z powagi sytuacji, w jakiej się znajdujemy. To nie jest czas na niesnaski, to nie jest czas na kłótnie, to nie jest czas na dyskusje światopoglądowe, to czas na ochronę życia - zaznaczył szef MZ.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!