Kanada - druga fala stwarza nowe problemy - strona 2

03.11.2020
Z Toronto Anna Lach

W Albercie, gdzie konserwatywny rząd podczas pandemii wszedł w spór z lekarzami i dokonał redukcji personelu pomocniczego w szpitalach, liczba nowych przypadków przekroczyła 600, a eksperci ostrzegli w miniony weekend, że do połowy grudnia liczba nowych przypadków może wzrosnąć do 4 tys. dziennie.

W Ontario od tygodnia liczba nowych zakażeń wynosi średnio 909 dziennie, według eksperckich modeli w listopadzie należy oczekiwać od 800 do 1200 nowych przypadków dziennie. Od 10 października do końca tego tygodnia poziom restrykcji jest podniesiony w stolicy kraju Ottawie, a także w Toronto i okolicach tego największego miasta Kanady, co oznacza m.in. zamknięcie restauracji i zezwolenie tylko na sprzedaż na wynos lub obsługę w restauracyjnym ogródku. W kilku innych rejonach restrykcje potrwają nawet do połowy listopada.

Tymczasem premier prowincji Doug Ford zapowiedział, że eksperci pracują nad planem stopniowego łagodzenia ograniczeń. W Ontario podano do wiadomości, że to nie restauracje i siłownie są głównym źródłem nowych zakażeń, bo bary i restauracje to 14 proc. nowych przypadków, siłownie – 3 proc., a największym problemem stały się szkoły, przedszkola i domy opieki. Jednak miejsca zakażenia aż 65 proc. chorych nie da się określić.

W całej Kanadzie zarejestrowano dotychczas 236 841 przypadków zakażenia, zmarło 10 179 osób. Tylko terytorium Nunavut jest całkowicie wolne od choroby. Najniższa liczba przypadków na 100 tys. mieszkańców to Terytoria Północnozachodnie (22), najwyższa to Quebec (1261). Od początku października w całej Kanadzie liczba nowych przypadków dziennie wynosi średnio między 2 a 3 tys.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!