Władze powiatu przypominają, że w strefie czerwonej nos i usta trzeba zasłaniać we wszystkich miejscach publicznych, również na wolnym powietrzu. Policja na razie nie zapowiada specjalnych kontroli, ale podkreśla, że będzie reagowała na łamanie nakazów związanych z walką z pandemią.
W strefie czerwonej znalazł się też uzdrowiskowy Supraśl. Podlaski oddział NFZ uspokaja, że sanatoria działają i nie ma zakazu prowadzenia leczenia uzdrowiskowego oraz rehabilitacji uzdrowiskowej. Według danych Funduszu, obecnie z leczenia uzdrowiskowego w Supraślu korzysta 39 kuracjuszy. Od soboty obowiązują ich takie same zasady, jak mieszkańców strefy czerwonej.
Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski ocenił, że obostrzenia wpłyną na liczbę osób odwiedzających miasto, zwłaszcza w weekend.
W jego ocenie, problemem w walce z koronawirusem nie są jednak turyści, przygotowani i świadomi ograniczeń, ale - jak to określił - "ludzie bezrefleksyjni", którzy - lekceważąc zagrożenie i wprowadzone ograniczenia - narażają nie tylko siebie, ale też swoich bliskich, sąsiadów i znajomych.
Czerwona strefa oznacza zmiany w działalności placówek kultury. Muzeum w Tykocinie odwołało planowany na niedzielę pokaz żydowskiego święta Sukot. Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej (lokalizacja w gminie Wasilków) od soboty zaprasza jedynie na spacery po terenie skansenu; wszystkie wystawy we wnętrzach są nieczynne, odwołano najbliższe wydarzenia kulturalne i zajęcia edukacyjne.
Inaczej jest w Białymstoku, gdzie placówki kultury działają na dotychczasowych zasadach. W związku z pytaniami od melomanów, Opera i Filharmonia Podlaska, która ma siedzibę w mieście, opublikowała nawet specjalny komunikat informując o tym.