Strategia do kosza czy korekty?

25.09.2020
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Miejsce strategii walki z COVID-19, która nakazuje lekarzom POZ fizykalne badanie pacjentów przed skierowaniem na test, jest w koszu – uważa Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie. Z kolei prof. Robert Flisiak, jako przedstawiciel lekarzy zakaźników apeluje do ministra o natychmiastową korektę dokumentu. Dlaczego?

Fot. Grażyna Marks / Agencja Gazeta

O strategii walki z pandemią rozmawiali – on-line – goście konferencji „Nowe wyzwania organizacyjne i technologie w walce z epidemią”, współorganizowanej przez Polskie Stowarzyszenie Dyrektorów Szpitali. Analiza ministerialnej strategii była tematem głównego panelu, w którym uczestniczyli zarówno przedstawiciele szpitali, jak i organizacji skupiających lekarzy POZ. Między tymi dwoma segmentami systemu w ostatnich tygodniach narosło wiele napięć – część z nich była wręcz uwypuklana w wypowiedziach ministra zdrowia i innych urzędników odpowiedzialnych za ochronę zdrowia. Lekarze POZ są obwiniani – między innymi – o wzrost liczby pacjentów, zgłaszających się do szpitali, na SOR-y i do izb przyjęć.

Jednak, jak pisaliśmy w czwartek w MP.PL, prawdziwym zawałem szpitali – tych, w których funkcjonują oddziały zakaźne – grożą algorytmy postępowania z pacjentami podejrzewanymi o zakażenie koronawirusem, które w ostatnich dniach skierował do POZ minister zdrowia. Nakazują one, między innymi, odsyłanie przez lekarzy POZ do zakaźników wszystkich pacjentów z pozytywnym wynikiem testu.

– To absurd, bo szpitale powinny się zajmować tylko pacjentami w ciężkich stanach – mówił podczas panelu prof. Jacek Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali, przywołując stanowisko Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, które w piątek zostało przekazane do Ministerstwa Zdrowia. Prof. Robert Flisiak, prezes PTEiLCZ, poprosił ministra Adama Niedzielskiego o „natychmiastowe wycofanie obowiązku kierowania przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej niemal wszystkich pacjentów z dodatnim wynikiem genetycznym w kierunku SARS-CoV-2 do oddziałów chorób zakaźnych”. Lekarze zakaźnicy chcą, by opiekę nad chorymi o łagodnym przebiegu choroby sprawowali lekarze POZ. „Lekarzy POZ jest w Polsce dziesiątki tysięcy, a nas kilkuset. Zrzucenie na nas odpowiedzialności za to co normalnie jest obowiązkiem POZ (przed pandemią, a w cywilizowanym świecie również w jej trakcie) jest jak mam nadzieję tylko błędem, który zaraz zostanie naprawiony” – czytamy w opublikowanym na stronie towarzystwa stanowisku.

Problem w tym, że – jak przypomina Jacek Krajewski – tak właśnie jest. Lekarz POZ ma, zgodnie z wytycznymi MZ, sprawować pieczę nad pacjentami pozostającymi w izolacji domowej (za pacjentów pozostających w izolatoriach odpowiadają zakaźnicy), ale o samej izolacji nie decyduje lekarz POZ, a lekarz zakaźnik, a ministerstwo wyraźnie wskazało, że wszyscy pacjenci z pozytywnym wynikiem testu mają być skierowani do konsultacji u specjalisty chorób zakaźnych.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!