Zgoda FDA na leczenie COVID-19 osoczem - strona 2

24.08.2020
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski

Prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador poinformował w niedzielę, że gospodarka kraju stopniowo wychodzi z głębokiego kryzysu spowodowanego przez pandemię. Jako dowód podał, że w sierpniu zdołano odzyskać prawie 67 tys. miejsc pracy.

Jest to jednak niewiele w porównaniu ze stratami. Z oficjalnych danych rządowych wynika, że w okresie marzec - lipiec gospodarka meksykańska straciła ponad 1 mln miejsc pracy a Produkt Krajowy Brutto (PKB) skurczył się o ponad 17 proc.

Liczba osób w Brazylii zainfekowanych koronawirusem przekroczyła 3,6 mln, a zmarłych - 114 tys. - poinformowało w niedzielę brazylijskie ministerstwo zdrowia.

Według przekazanych przez ministerstwo danych w ciągu ub. 24 godzin przybyło 23 421 nowych przypadków, zmarły kolejne 494 osoby. Oznacza to pewien spadek w porównaniu z poprzednią dobą kiedy nastąpił znaczny wzrost zachorowań i zgonów - odpowiednio 50 032 i 892.

Od początku pandemii wykryto w Brazylii 3 605 783 przypadki zakażenia COVID-19 a liczba zmarłych osiągnęła 114 744.

Koronawirus dziesiątkuje m. in. rdzennych mieszkańców brazylijskiej Amazonii, jednak prezydent Jair Bolsonaro nakazał wyrzucić stamtąd ekipy medyczne organizacji pozarządowej Lekarze bez Granic (MSF), które niosły pomoc mieszkańcom tego regionu. Nie podano powodów, dla których zakazano działalności MSF na terenach, gdzie chorzy są niemal całkiem pozbawieni dostępu do placówek medycznych.

Licząca 212 milionów mieszkańców Brazylia to drugi po USA kraj świata najsilniej dotknięty przez pandemię COVID-19.

Stolica Kolumbii, Bogota, w szczycie pandemii spróbuje stworzyć swym mieszkańcom „oazę normalności”: na obszarze 100 ulic w centrum wprowadzony będzie zakaz parkowania aut, co ma pozwolić na otwarcie - mimo obostrzeń - restauracji i barów pod otwartym niebem.

Burmistrzyni Claudia Lopez Hernandez potwierdziła w niedzielę, że tym razem jej dwukrotnie odkładany plan "nowej normalizacji" wejdzie w życie od 1 września. Zostaną jednak utrzymane dotychczasowe ograniczenia w swobodnym poruszaniu się mieszkańców po mieście. Sprawiają one, że każdego dnia mogą poruszać się po siedmiomilionowej stolicy kraju nieco ponad cztery miliony osób.

Bogota jest jedną z południowoamerykańskich stolic najsilniej zaatakowanych przez Covid-19, a Kolumbia to czwarty - po Brazylii, Meksyku i Peru - kraj kontynentu, który najbardziej wskutek niej ucierpiał. Do niedzieli koronawirusem zakaziły się w Kolumbii 533 103 osoby, w tym w stolicy - 186 041. Zmarło w całym kraju ok. 17 tysięcy chorych. Miasta najsilniej zaatakowane w Kolumbii przez koronawirusa to - obok stolicy - Cali i Medellin.

Według komunikatu kolumbijskiego ministerstwa zdrowia w ciągu ostatnich 24 godzin - do niedzieli rano - wykryto w kraju 10 965 nowych zakażeń koronawirusem, a zmarło 400 osób z Covid-19.

Co najmniej do 30 sierpnia w siedmiu dzielnicach Bogoty najbardziej zaatakowanych przez Covid-19, które zamieszkuje ok. 1,3 miliona ludzi, będzie obowiązywała ścisła kwarantanna. Oznacza to m.in., że mieszkańcy tych dzielnic mogą opuszczać swe mieszkania celem dokonania zakupów czy załatwienia spraw urzędowych jedynie w określone dni tygodnia - według numeru dowodu osobistego i adresu.

W drugim tygodniu września ma zostać otwarte na próbę lotnisko międzynarodowe w Bogocie, El Dorado, zamknięte wczesną wiosną, z którego na razie samoloty będą odlatywały tylko do trzech kolumbijskich miast - Cartagena de Indias, Leticia i San Andres.

Prezydent Ivan Duque w przemówieniu telewizyjnym do Kolumbijczyków powiedział w sobotę: "Powrót do dawnej normalności w naszym życiu nie jest na razie możliwy. Sytuacja na to nie pozwala. Nie chcemy, aby pandemia wybuchła z nową siłą". Jednocześnie poparł "eksperymentalny plan" burmistrzyni stolicy "Bogota pod otwartym niebem".

Jeszcze w lutym - przed wybuchem pandemii - ekonomiści rządowi zapowiadali dla Kolumbii wzrost PKB w 2020 roku o 3,2 proc. W sierpniu zanotowano spadek PKB o 5,8 proc., mimo iż od połowy maja zostały częściowo odblokowane inwestycje w budownictwie mieszkaniowym i niektórych sektorach przemysłu.

Jednak, według danych ogłoszonych przez kolumbijski Bank Republiki, załamanie gospodarki sprawiło, że pod koniec drugiego kwartału br. kolumbijski PKB zmalał o 15,7 proc. Zadłużenie zagraniczne kraju rośnie obecnie o 30 mln dolarów dziennie. Już pod koniec maja było ono o 11 mld dolarów wyższe niż w maju poprzedniego roku.

Duque ostrzegł społeczeństwo, że odwołanie zastosowanych przez rząd nadzwyczajnych środków ostrożności i ograniczeń wprowadzonych już w kwietniu w związku z pandemią nie będzie na razie możliwe.

Rząd nie podjął jeszcze decyzji, czy kolumbijskie dzieci i młodzież powrócą do nauki w szkole, czy też w większości będą kontynuowali zajęcia w trybie zdalnym. Trwa ogólnonarodowa dyskusja w tej sprawie.

"Jeśli będziemy mogli już teraz poruszać się bez ograniczeń, bądźcie pewni, że we wrześniu liczba zakażeń wystrzeli w górę" - ostrzegł prezydent pod koniec ubiegłego tygodnia.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!