"Ochronie zdrowia grozi paraliż" - strona 2

21.07.2020

Niezwykle ważne jest wprowadzenie procedur, które nie pozwolą na to, by przypadki zakażenia koronawirusem sparaliżowały pracę szpitali. – Wiele oddziałów szpitalnych zostało okresowo zamkniętych, bo pojawił się pacjent, u którego wynik testu na SARS-CoV-2 był dodatni i takiej sytuacji należy zapobiec – powiedział prof. Samoliński. Zdaniem Rady Ekspertów trzeba wesprzeć działania menadżerów szpitali, którzy nie radzą sobie w sytuacji zagrożenia epidemicznego.

Eksperci chcą poprawić również funkcjonowanie pogotowia ratunkowego. – Często bez zabezpieczenia w środki ochrony trzeba było transportować pacjenta podejrzanego o zakażenie koronawirusem, co paraliżowało działanie całego zespołu, który musiał być poddany kwarantannie. Jeżeli ta kwarantanna jest konieczna, to należy skrócić od minimum czas jej trwania i w tej sprawie również winny być opracowane osobne standardy niż w przypadku zakażenia lub podejrzenia zakażenia SARS-CoV-2 u osób niezatrudnionych w ochronie zdrowia. Każdy pracownik ochrony zdrowia jest na wagę złota, więc maksymalizacja ich ochrony oraz szybkich powrotów na swoje stanowiska pracy powinny być przedmiotem analiz i stosownych wytycznych – powiedział profesor.

Dodał, że również niedobory kadrowe są w ochronie zdrowia dużym problemem. – W czasie epidemii to zjawisko się wyraźnie nasila, gdyż część lekarzy i pielęgniarek jest w wieku podeszłym i nie chce narażać się na ryzyko zakażenia. Inni nie mogą pracować jednocześnie w szpitalach jednoimiennych i innych placówkach ochrony zdrowia, co skutkuje odchodzeniem od pracy albo w szpitalach, albo w poradniach, dając niedobory kadrowe jeszcze większe niż przed epidemią. A kolejka chorych rośnie – powiedział prof. Samoliński.

Zdaniem Rady Ekspertów należy również usprawnić system opieki nad osobami starszymi, które znajdują się w domach pomocy społecznej czy innych tego typu placów. – Tam także nie ma procedur. Jeżeli pojawi się zakażenie koronawirusem w DPS-ie, to nie wiadomo jak izolować chorych od zdrowych, bo system nie jest na to gotowy. W takich momentach konieczne jest wsparcie z zewnątrz, m.in. pozwalające na szybki transport chorych do szpitali jednoimiennych, kwarantannę w dobrych warunkach dla pozostałych pensjonariuszy, jeszcze niezarażonych – powiedział prof. Samoliński.

Konieczne jest już dziś, zdaniem ekspertów, przygotowanie kampanii informacyjnej dla społeczeństwa z jasnym przekazem, mówiącym o tym, jak zachowywać się w czasie pandemii ze wskazaniem, jakich środków zabezpieczenia i dezynfekcji używać, żeby zmniejszyć ryzyko zakażenia. – Bo mimo że zachorowań w Polsce nie jest dużo, to nie wolno ich bagatelizować – powiedział prof. Samoliński.

strona 2 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!