Szumowski: nie zabraknie testów

12.03.2020
Anna Kondek-Dyoniziak

Nie zabraknie testów na koronawirusa, mamy ich kilkadziesiąt tysięcy. Wykonujemy je zgodnie z zaleceniami medycznymi, jak ktoś nie potrzebuje badania, trudno żeby je robić, to po prostu nie ma sensu. Badamy osoby, które mają wysokie ryzyko. Teraz ta grupa się poszerza, liczba testów wzrośnie drastycznie – powiedział w środę minister zdrowia Łukasz Szumowski w TVP Info.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski. Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta

Jak podkreślił Szumowski, testy wykonywane są, kiedy jest prawdopodobieństwo, że to koronawirus. – Czyli, że ktoś był gdzieś, choć w tej chwili zaczynamy mieć „transmisję poziomą”, czyli pomiędzy Polakami mogą być zakażenia – mówił. – W związku z tym testy wykonujemy, kiedy ktoś był w kwarantannie, ktoś miał kontakt z kimś chorym, a także lekarzom, pielęgniarkom, personelowi medycznemu. I tych osób będzie przybywało. W związku w tym za chwilę będziemy mieli dokładnie tyle samo testów jak robi się w innych krajach. Tym bardziej, że wprowadzamy triaż na izbach przyjęć, to znaczy wykonanie testu i powiedzenie, że jeżeli nie ma żadnych objawów, a jest prawdopodobieństwo kontaktu z wirusem, to należy być w izolacji np. domowej.

Pytany, czy po 25 marca będzie przedłużany okres zamknięcia szkół, zaznaczył, że tego nie wiemy. – Chociaż z drugiej strony mamy informację, że we włoskich wioskach, które były całkowicie odizolowane, liczba nowych przypadków jest zerowa. Czyli odizolowanie się od nowych kontaktów daje de facto wyleczenie populacji – podkreślił minister zdrowia.

– We Włoszech cały czas jest krzywa wzrostu, cały czas więcej osób zachorowuje niż wychodzi ze szpitala, natomiast cykl przechorowania w tym wirusie jest długi i to jest jego element niekorzystny dla epidemii. Bo dwa tygodnie można zarażać i trzeba wtedy siedzieć w domu albo w szpitalu i nie kontaktować się z innymi. To jest jedyna metoda uchronienia się całej Polski przed taką poważną epidemią (...) Osoba wracająca z Włoch, jeżeli nie ma objawów, powinna 14 dni siedzieć w domu, nie kontaktować się z innymi. Po tym czasie jest już duże prawdopodobieństwo, że nie będzie zarażała – powiedział.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!