Wskazał ponadto, że na terenie Warszawy są dwa laboratoria gotowe do przyjmowania próbek do badania - w Państwowym Zakładzie Higieny i Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym. "Prawdopodobnie od jutra wieczora będzie to również możliwe w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej" - poinformował.
Poinformował, że wojewoda finalizuje zbieranie informacji o zapotrzebowaniu placówek służby zdrowia, w tym Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, "a także bardzo licznych placówek opieki zdrowotnej", przede wszystkim szpitali, które mają oddziały zakaźne.
Zaznaczył, że ma na myśli przede wszystkim różnego rodzaju wyposażenie. W przypadku Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej chodzi przede wszystkim wyposażenie laboratoriów, zaś w przypadku szpitali będą to zarówno zakupy środków ochrony osobistej dla personelu, czyli masek i kombinezonów, a także środków dezynfekujących. Na wypadek przyjęcia pacjentów, u których przebieg choroby COVID-19 będzie wyjątkowo niekorzystny, zakupione zostaną respiratory oraz urządzenia ECMO (Extra Corporeal Membrane Oxygenation)służące do pozaustrojowego utlenowania krwi.
"W tej chwili przygotowujemy się do tego, żeby takie zakupy w sposób nadzwyczajny przeprowadzić" - powiedział. Dodał, że województwo ma na to do dyspozycji 10 mln zł. "Jesteśmy na etapie zwracania się do premiera w celu sfinansowania tych środków" - zaznaczył.
Podkreślił również, że w tej chwili wszelkie wydarzenia, w których uczestniczy dużo osób "są pod ścisłym nadzorem". Poinformował także, że podjął decyzję o zaleceniu nieorganizowania jednej z konferencji, w której miała wziąć duża grupa lekarzy. "To jest grupa profesjonalistów, których trzeba szczególnie chronić przed ewentualnym zakażeniem" - powiedział.
Wojewoda zaapelował do osób, które mają takie objawy jak: kaszel, katar lub gorączkę i nie wiedza, co to jest za choroba, by nie wychodzili z domu, a szczególności by nie chodzili w miejsca dużych skupisk ludzkich, m.in. do teatrów, centrów handlowych, czy kościołów.
W środę, na porannej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że w nocy potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Dodał, że pacjent jest hospitalizowany w szpitalu w Zielonej Górze i czuje się dobrze.