W sierpniu do Polski dotrze 4,176 mln szczepionek firmy Pfizer, ponad 2 mln szczepionek firmy Moderna i 786 tys. szczepionek firmy Johnson&Johnson – powiedział w środę sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Waldemar Kraska.
Podał, że w sumie Polska zakupiła ok. 16 mln szczepionek firmy AstraZeneca, 17 mln szczepionek firmy Johnson&Johnson, 50 mln szczepionek firmy Pfizer, 10 mln szczepionek firmy Moderna oraz 5,6 mln szczepionek firmy Curevac. – W sumie jest to 99 450 000 szczepionek – podsumował.
Dodał, że obecnie pierwszą dawką zaszczepionych jest 18 mln Polaków, a drugą ponad 16 mln – w sumie w pełni zaszczepionych jest 17,5 mln osób. – Niestety obserwujemy, że zainteresowanie szczepieniami w ciągu ostatnich tygodni spadło. Dlatego prowadzimy te wszystkie akcje promujące i wyjaśniające zalety szczepienia – zastrzegł Kraska.
Poinformował, że obecnie dziennie szczepi się ok. 40 tys. osób. – Chcemy, żeby to było zdecydowanie więcej – dodał.
Kraska zaznaczył, że szczepienia realizowane są w 7 961 punktach – 6 525 to tzw. punkty populacyjne, 423 to tzw. punkty węzłowe w szpitalach, 26 punktów mieści się w szpitalach tymczasowych, jest też 111 punktów mobilnych, 121 punktów wyjazdowych, które dojeżdżają do pacjentów, którzy nie mogą sami się zgłosić do szpitala, 624 punktów w tzw. dużych obiektach użyteczności publicznej, 568 działa w aptekach, są też 262 punkty jednoosobowe, w których wykwalifikowany pracownik dojeżdża do pacjenta.
Kraska poinformował, że Główny Inspektor Sanitarny powołał Wewnętrzny Zespół do spraw Czwartej Fali. – Tam w tej chwili jest cały czas praca nad ujednoliceniem procedur i procesów. Bardzo ważną sprawą jest też ochrona sanitarna granic. Została wprowadzona elektroniczna karta pasażera – zaznaczył.
Podkreślił, że służby sanitarne włączyły się też do badania wariantów wirusa. – Zostało udostępnione Państwowej Inspekcji Sanitarnej 6 laboratoriów – dodał.
Odpowiadając na pytania senatorów, wiceminister akcentował, że największą korzyścią ze szczepień jest życie i zdrowie.
– Nie zawsze przemawia to do osób młodych, które uważają, że zawsze będą młode i zdrowe. Widzimy tymczasem, że to właśnie osoby młode i niezaszczepione trafiają w tej chwili do szpitali i także z tej grupy rekrutują się osoby, które umierają na COVID-19 – powiedział Kraska.
Kraska zwrócił uwagę na to, że temat podania trzeciej dawki szczepionki zaczyna pojawiać się w wielu krajach.
– Ostatnie doniesienia od naszych sąsiadów zza zachodniej granicy są takie, że chcą ją podać wybranym grupom – wskazał. Chodzi, jak wyliczał, m.in. o osoby z grup ryzyka, o seniorów i o pacjentów z wielochorobowością i obniżoną odpornością.
Przekazał, że sprawa podawania trzeciej dawki będzie rozważana podczas posiedzeń Rady Medycznej. – Jesteśmy na to przygotowani. Teraz nie ma takich rekomendacji. Żadne decyzje nie zapadły – poinformował Kraska.
Kraska przyznał, że „pojawiła się niepokojąca tendencja fizycznego już atakowania punktów szczepień i pracowników, którzy w tych punktach pracują”.
– Myślałem, że ta granica nie zostanie przekroczona, że to, co się działo w mediach społecznościowych, na forach internetowych, że do tego to się ograniczy – zastrzegł.
Kraska podkreślił, że szanuje wszystkie przekonania. – Każdy może mieć swoje zdanie, także jeżeli mówimy o szczepieniach. Jako lekarz zawsze namawiałem do szczepień i zawsze siebie i swoją rodzinę szczepiłem, i też namawiam w tej chwili do szczepień, bo myślę, że to jest jedyna droga, abyśmy z tej pandemii wyszli – ocenił.
Zapewnił, że „ta szczepionka jest przebadana, jest skuteczna, jest bezpieczna”. – Ja też spotykam się z wielkim hejtem, z wielkim atakiem na moją osobę. Ale to, co się w tej chwili wydarzyło w naszym kraju, bezpośredni już fizyczny atak na te punkty szczepień, na pracowników, którzy w tych punktach pracują, no to jest naprawdę przerażające – stwierdził Kraska.
– Zaręczam, że będzie bardzo wielkie i skuteczne działanie, aby do takich incydentów nie doszło. A jeżeli one się pojawią to na pewno służby za to odpowiedzialne będą te osoby pociągać do odpowiedzialności. Nie ma na to naszej zgody – podkreślił sekretarz stanu w MZ.
Poinformował, że obecnie ministerstwo jest po rozmowach z komendantem policji. – Wszystkie punkty szczepień będą dodatkowo monitorowane przez służby. W przypadku zaistnienia takich sytuacji będzie tam natychmiast wysłany patrol – poinformował.
Dodał, że ministerstwo chce, aby każda osoba pracująca w punkcie szczepień była objęta ochroną jako funkcjonariusz państwowy. – Za atak na taką osobę grozi zdecydowanie większa sankcja karna. Więc myślę, że to też będzie elementem, który będzie odstraszał od atakowania takiego punktu – ocenił.
Zdaniem Kraski pozbawianie ludzi dostępu do szczepień „zagraża bezpieczeństwu całego kraju”. – Jeżeli dojdzie do czwartej fali i będzie trzeba ogłaszać lockdown, to jest to niebezpieczeństwo gospodarcze i my do tego nie możemy dopuścić – zaznaczył.
– Antyszczepionkowcy w sposób dość inteligentny posługują się badaniami, wyjmując z kontekstu pewne dla nich wygodne statystyki, co oczywiście nie odzwierciedla rzeczywistości – dodał Kraska.
– To pojawia się w wielu mediach społecznościowych. To jest niestety także przekazywane przez wiele osób, no i sieje wielki ferment u osób, które są jeszcze niezaszczepione, które wahają się, czy się zaszczepić – ocenił.
Zaapelował „abyśmy sięgali do źródeł sprawdzonych, polegali na osobach, które od wielu lat zajmują się szczepieniami. Myślę, że to jest jedyne źródło, na którym możemy polegać”.
Według Kraski w promowaniu szczepień ważna jest rola lekarza rodzinnego, bo zna on swoich pacjentów.
– W tej chwili daliśmy mu dostęp do informacji, kto nie jest zaszczepiony. Może do niego dotrzeć bezpośrednio – mówił.
Zachęcał lekarzy, aby dzwonili do swoich pacjentów, także tych, którzy nie mogą sami dotrzeć do przychodni.
– Myślę, że rozmowa ze swoim lekarzem, który jest dla tej osoby na pewno autorytetem, bo zna go od tylu lat, i zaproponowanie jej, że przyjedzie do tej osoby zespół wyjazdowy i szczepionkę poda na miejscu – myślę, że to jest najlepsze rozwiązanie – zaznaczył.
Dodał, że za poziom wyszczepienia pacjentów lekarze dostaną gratyfikację finansową.