Tylko co czwarty Polak jest odporny na argumenty antyszczepionkowców

17.05.2021
Małgorzata Solecka

Niezależny portal OKO.press zlecił badanie dotyczące siły rażenia przekazu antyszczepionkowego w polskim społeczeństwie. Ankietowanym zadano pytanie: „Wiele Polek i Polaków ma wątpliwości, czy się szczepić. Z którymi ich argumentami się zgadzasz?”.

Wyniki? Trzy czwarte badanych wskazało przynajmniej 1 z 6 podanych twierdzeń, ale średnia jest bardzo duża – 2,5 antyszczepionkowej opinii na osobę. Tylko 24 proc. odrzuciło wszystkie twierdzenia antyszczepionkowców.

Blisko połowa (48 proc.) z nas zgadza się z argumentem „wolnościowym”: „jestem wolnym człowiekiem, nikt mi nie będzie narzucał tego, co mam robić”. Niewiele mniej (43 proc.) podziela zdanie, że „nie wiadomo, czy szczepionka jest bezpieczna”.

Co trzeci Polak „wierzy raczej w naturalną odporność organizmu” oraz w to, że „koncerny farmaceutyczne wciskają nam szczepionki, bo chcą na tym zarobić”.

15 proc. podziela opinię że „i tak wszyscy prędzej czy później zachorują, to po co się dodatkowo narażać”, a 13 proc. po prostu zaprzecza istnieniu epidemii: „tak naprawdę nie ma żadnego nowego koronawirusa, to tylko odmiana grypy”.

Sondaż potwierdza również, że jest stosunkowo duża grupa Polaków (w tym badaniu – 25 proc., ale inne sondaże wskazują, że może to być nawet 30 proc.), która w ogóle nie rozważa szczepienia przeciwko COVID-19. Wniosek, jaki można wysnuć: połowa Polaków nie ma w sprawie szczepień poglądów radykalnych: nie wykluczają ich, ale ich wiedza na temat szczepień może nie wystarczyć do podjęcia racjonalnej decyzji (podzielają poglądy, które mogą ich łatwo zniechęcić albo wpłynąć na już podjętą decyzję).

Kto ma najmocniej ugruntowane poglądy proszczepionkowe? Wcale nie zwolennicy partii rządzącej. Na argumenty antyszczepionkowców najbardziej odporni są wyborcy Koalicji Obywatelskiej (KO) – 43 proc. z nich odrzuca wszystkie argumenty przeciw szczepieniom (szklanka do połowy pusta: większość elektoratu KO również podziela co najmniej jeden pogląd antyszczepionkowy). Wśród zwolenników Lewicy odpornych jest 36 proc., PSL – 34 proc., PiS – 25 proc., PL 2050 – 23 proc. Zwłaszcza ten ostatni wynik jest dość szokujący i może wskazywać, że rosnący elektorat Szymona Hołowni odwołuje się do mocno antysystemowych grup społecznych (co upodabnia go, na przykład, do elektoratu Pawła Kukiza sprzed kilku lat).

Wśród zwolenników Konfederacji wszystkie argumenty antyszczepionkowców odrzuciło tylko 2 proc. Mężczyźni okazują się być bardziej podatni na argumenty antyszczepionkowców niż kobiety (choć równocześnie inne sondaże wskazują, że kobiety częściej rozważają decyzję o nieszczepieniu). Argumenty za nieszczepieniem częściej trafiają także do osób z niższym wykształceniem i mieszkańców wsi.

Istotne jest też kryterium wieku: młodsi Polacy okazują się bardziej podatni na retorykę antyszczepionkową niż starsi. Częściej deklarują również, że nie zamierzają się szczepić: twierdzi tak aż 35 proc. osób przed 50. rokiem życia i tylko 12 proc. Polaków po pięćdziesiątce.

Telefoniczny sondaż Ipsos metodą CATI przeprowadzono 26-28 kwietnia 2021 roku na reprezentatywnej próbie 1000 dorosłych Polaków. Losowanie próby miało charakter warstwowo-proporcjonalny. Kontrolowano miejsce zamieszkania respondentów pod względem województwa i kategorii wielkości miejscowości.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań