Idą zmiany w szczepieniach przeciwko COVID-19, ale jeszcze nie w zakładach pracy

08.04.2021
Małgorzata Solecka
Kurier MP

Przyspieszamy szczepienia przeciw COVID-19, tworząc nowe miejsca i formy szczepień. 15 kwietnia uruchomimy pierwszy pilotaż punktów drive thru, 20 kwietnia ruszą pierwsze punkty szczepień powszechnych – zapowiedział dziś Michał Dworczyk.

Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta

Zgodnie z przedstawionym podczas konferencji z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego harmonogramem rozwiązań pilotażowych, 23 kwietnia rozpoczną się szczepienia w punktach prowadzonych przez indywidualnych ratowników medycznych oraz pielęgniarki, w maju rozpoczną się szczepienia w aptekach, a na przełomie maja i czerwca rozpoczną się szczepienia w zakładach pracy. – Pilotaże dlatego, że jesteśmy na etapie przygotowań infrastruktury i procedur – zastrzegł Michał Dworczyk.

– Mamy łącznie wykonać 20 milionów szczepień do końca drugiego kwartału, a wszystkie osoby chętne powinny być zaszczepione przynajmniej pierwszą dawką do końca sierpnia. Żeby to zrealizować wprowadzamy pewne zmiany, jednak cały czas nadrzędną sprawą jest zaszczepienie tych osób, które najciężej przechodzą COVID-19, czyli osób powyżej 60. roku życia – stwierdził pełnomocnik rządu ds. szczepień. Według danych przekazanych przez Dworczyka, tylko w tym tygodniu (tzn. od poniedziałku) na szczepienia zarejestrowało się blisko 600 000 osób po 60. roku życia.

Skąd to zainteresowanie? Jednym z czynników jakie mogą przekonywać uprawnionych Polaków do zgłoszenia się do szczepienia jest nagromadzenie na początku kwietnia „afer szczepionkowych”. Najpierw zamieszanie z otwarciem rejestracji dla osób po 40. roku życia, potem – już w okresie świątecznym – awantura wokół rzekomego przedwyborczego przyspieszenia szczepień w Rzeszowie, podobnie – choć wydaje się, że na mniejszą skalę – jak szczepienie znanych osób poza kolejnością na przełomie roku, uświadomiło nam, że szczepienia są dobrem pożądanym. To zaś przekonuje chyba najskuteczniej, bardziej nawet niż doniesienia o bezpieczeństwie i skuteczności szczepień, a także statystyki zachorowań i zgonów z powodu COVID-19.

– 12 kwietnia ruszamy z kolejnymi rejestracjami dla kolejnych grup wiekowych. Zaczynamy od osób urodzonych w 1962 roku. Od północy uruchomione zostaną zapisy dzięki platformie internetowej, od godz. 6.00 rano również przez infolinie i wszystkie pozostałe kanały. Każdego kolejnego dnia będziemy uruchamiać zapisy dla kolejnych roczników – zapowiedział pełnomocnik rządu ds. szczepień. Ostatnim zaplanowanym do zapisów kwietniowych rocznikiem jest 1973.

Minister Dworczyk podkreślił, że proces otwierania szczepień dla coraz młodszych osób będzie bardzo elastyczny, gdyż jest bardzo wiele zmiennych. - Jedną zmienną, na którą rząd nie ma do końca wpływu, jest dostarczanie szczepionek do Polski. Drugą zmienną jest samo zainteresowanie w poszczególnych grupach wiekowych. Dlatego przedstawiamy kalendarz i na 100% 12 kwietnia rozpoczniemy rejestrację grupy osób, które się urodziły w 1962 roku. Później możemy albo troszeczkę przyspieszać, albo troszkę spowalniać w zależności właśnie od tego, jak będzie duże zainteresowanie rejestracją i jak będą się wywiązywali producenci szczepionek z tych zadeklarowanych do Polski dostaw – wskazał.

Premier Mateusz Morawiecki informował z kolei, że w maju Polska może otrzymać nawet 9 milionów dawek szczepionek (na kwiecień planowanych jest ok. 7 mln dawek, choć już wiadomo, że na przykład najbliższa dostawa Vaxzevrii [AstraZeneca] będzie mniejsza o kilkadziesiąt procent od zapowiadanej). To sprawia, że plany rządu co do liczby szczepień w drugim kwartale wydają się możliwe do osiągnięcia. Jednym z warunków jest też dobra organizacja programu szczepień i zwiększenie przepustowości punktów szczepień. Minister Dworczyk, odpowiadając na pytanie dziennikarza, skomentował jednak plany władz Warszawy dotyczące otwarcia 13 nowych punktów szczepień masowych, zwracając uwagę, że decyzję o otwieraniu kolejnych punktów „będzie podejmować NFZ, bo to tam jest największa wiedza o tym, gdzie takie punkty są potrzebne”. Zwrócił też uwagę, że już istniejące w stolicy placówki mogą znacząco zwiększyć swoją dzienną przepustowość.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań