Sejm, niemal jednomyślnie, przyjął nowelizację ustawy, która pozwoli na kwalifikowanie do szczepień przeciwko COVID-19 nie tylko lekarzom. Przeciwko była tylko Konfederacja. Można się spodziewać, że również w Senacie ustawa nie napotka na trudności – co oznacza, że być może już za kilka tygodni do szczepień będą mogły kwalifikować pielęgniarki i położne, a być może również przedstawiciele innych zawodów medycznych.
W środę posłowie przyjęli sprawozdanie Komisji Zdrowia o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. „Za” było 421 posłów, przeciw – 20 (w tym, jako jedyny poseł Zjednoczonej Prawicy, Zbigniew Ziobro, przeciw było również siedmiu posłów KO, w tym wiceprzewodniczący Komisji Zdrowia Rajmund Miller), wstrzymało się – 3.
Zmiana przepisów ma na celu wprowadzenie rozwiązania, by nie tylko lekarze, ale także przedstawiciele innych zawodów medycznych kwalifikowali do szczepienia przeciwko COVID-19. Listę zawodów medycznych uprawnionych do kwalifikowania minister zdrowia zamieści w rozporządzeniu. W tej chwili jest przesądzone, że będą to pielęgniarki i położne, ale rozważana jest też możliwość rozszerzenia listy o ratowników medycznych. Inne zawody medyczne, jak tłumaczą przedstawiciele ministerstwa, w tej chwili mają już uprawnienia do wykonywania szczepień, natomiast jeśli chodzi o kwalifikowanie – decyzja jeszcze nie zapadła. Nic nie jest wykluczone, i – jak wynikało z dyskusji na posiedzeniu Komisji Zdrowia – minister będzie mógł listę rozszerzyć również np. o farmaceutów, jeśli okaże się, że podaż szczepionek jest tak duża, że problemem jest brak personelu do kwalifikowania i przeprowadzania szczepień. W tym duchu wypowiedział się po głosowaniu poseł Paweł Rychlik, sprawozdawca projektu poselskiego (z zawodu farmaceuta). Na twitterze napisał: „Dziś Sejm znowelizował ustawę, która pozwoli na kwalifikowanie i przeprowadzenie szczepień przeciw Covid polskim pielęgniarkom, położnym, farmaceutom. Lekarze będą mogli zająć się leczeniem”.
W trakcie debaty część posłów podkreślała, że wykaz zawodów uprawnionych do kwalifikowania do szczepień powinien być zawarty w ustawie. Po pierwsze dlatego, że to w ustawie było zapisane, że uprawnienie przysługuje lekarzom. Po drugie, jak wskazywała w imieniu Koalicji Obywatelskiej posłanka Elżbieta Gelert, jeśli „wykonywanie szczepień, czyli już samo szczepienie, i wykaz zawodów umieszcza się w ustawie, to chyba tym bardziej kwalifikacja do szczepień powinna również zawrzeć się w ustawie”. Jednak poza Konfederacją posłowie opozycji nie mieli wątpliwości, że rozszerzenie listy uprawnionych do kwalifikowania do szczepień jest niezbędne, jeśli chcemy proces szczepień przeciwko COVID-19 w drugim kwartale dostosować do tempa dostaw szczepionek i jak najszybciej doprowadzić do zaszczepienia przynajmniej wszystkich tych, którzy chcą być zaszczepieni.