Idą zmiany w finansowaniu szczepień

30.11.2016
Inf. wł./Opracowano na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna

Choć lekarze zalecają szczepienie dzieci np. przeciwko rotawirusom czy pneumokokom, część rodziców nie decyduje się na nie ze względu na koszty. To ma się zmienić za sprawą nowelizacji ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1536 ze zm.) – pisze "Dziennik Gazeta Prawna".


Fot. Iwona Burdzanowska / Agencja Gazeta

Nowelizacja ustawy pozwoli na wpisywane szczepionek na listę leków refundowanych z odpłatnością ryczałtową, 30 proc. lub 50 proc. Chodzi nie tylko o szczepionki zalecane w Programie Szczepień Ochronnych, ale także szczepionki wysoce skojarzone. Zyskać na tym mają przede wszystkim rodzice dzieci. Teraz np. za jedną dawkę szczepionki przeciwko pneumokokom, która ma być obowiązkowa tylko dla dzieci urodzonych po 31 grudnia 2016 r., płacą w aptece ok. 220–250 zł.

Trzeba uregulować ten rynek i zwiększyć dostępność do szczepień dodatkowych, bo mają one potwierdzoną skuteczność – mówi Jacek Krajewski, lekarz rodzinny i prezes Porozumienia Zielonogórskiego.

Nowe przepisy mogłyby wejść w życie już w przyszłym roku.

Reklama

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Przegląd badań