Do szpitala im. Karola Jonschera w Poznaniu trafiła dwójka dzieci z podejrzeniem odry. Jak informuje sanepid zarówno 13-miesięczna dziewczynka jak i 9-letni chłopiec nie zostali zaszczepieni przeciwko odrze ze względu na przeciwwskazania medyczne.
„Od dzieci z podejrzeniem odry pobrano materiał, który przesłano do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w Warszawie. Wyników badań wirusologicznych można spodziewać się za około 2 tygodnie” – informuje Andrzej Trybusz, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu. Dzieci prawdopodobnie nie będą hospitalizowane aż do otrzymania wyników badań. Jeżeli nie będzie żadnych powikłań zostaną wypisane do domu.
Poprawia się również stan zdrowia dziewczynki przebywającej na oddziale obserwacyjno-zakaźnym w klinice pediatrycznej SPSK nr 1 we Wrocławiu (p. Berlińska odra dotarła do Polski i Trzy przypadki potwierdzonych zachorowań na odrę we Wrocławiu).
„Dziewczynka jest wciąż izolowana, ale jest w takiej fazie choroby, kiedy już nie zaraża. Teraz leczona jest w związku z powikłaniami, jakie pojawiły się po odrze. Jej stan można określić jako niezły, stabilny. Zmierza ku całkowitemu wyleczeniu” – informuje Sebastian Lorenc, rzecznik szpitala.
Główny Inspektor Sanitarny uspokaja, że z uwagi na duży odsetek zaszczepionych przeciwko odrze w Polsce (ponad 95 proc.) wirus nie ma szans, żeby krążyć w naszej populacji. Zaznacza jednak, że zwiększa się liczba odmów poddania dzieci szczepieniom (p. Zwiększyła się liczba odmów poddania dzieci szczepieniom), a to niestety może przyczynić się do powrotu (opanowanych) chorób zakaźnych.