Grupy beskidzka i jurajska GOPR z dotacjami

31.05.2023
Mateusz Babak

Łącznie 2,5 mln zł dofinansowania otrzymały beskidzka i jurajska grupa Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W środę naczelnicy obu grup odebrali w Katowicach czeki na dotacje przyznane na wniosek zarządu woj. śląskiego przez Sejmik Województwa Śląskiego.

Jak mówił na środowej uroczystości marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski, to największa w historii samorządu woj. śląskiego łączna roczna dotacja dla goprowców z regionu; ogółem w latach 2018-23 na ten cel trafiło z tego źródła blisko 8 mln zł.

„Goprowcy wykonują kawał świetnej roboty. Trzeba wspierać te środowiska bardzo mocno, stąd mocno współpracujemy z obiema grupami. Dziękuję ratownikom, że chronią naszych mieszkańców, turystów, osoby, które tutaj przyjeżdżają i spędzają wolny czas” – zaznaczył marszałek.

„To już jest pewnego rodzaju tradycja – prawie 8 mln zł to naprawdę jest realna pomoc, realna kwota. Ratownicy mają świadomość, że woj. śląskie ich wspiera i wspierać będzie. Życzę też jeszcze więcej dotacji z innych źródeł, aby kompleksowo to wszystko rosło, bo Śląsk turystycznie też się bardzo mocno zmienia, a liczba osób odwiedzających turystycznie woj. śląskie rośnie” – dodał Chełstowski.

Naczelnik grupy jurajskiej GOPR, która otrzymała 1 mln 285 tys. zł dofinansowania, Robert Pilarczyk dziękował zarządowi woj. śląskiego i tamtejszemu sejmikowi za życzliwość i dostrzeżenie potrzeb. „Kwoty odzwierciedlają setki rozmów, całą masę zrozumienia, jakie ze strony sejmiku, pana marszałka, całego zarządu woj. śląskiego, idzie w kierunku GOPR-u beskidzkiego i jurajskiego” – ocenił.

„A to znowu wynika z rozwoju województwa w kierunku turystycznym. To, jak województwo zmieniło się w ciągu ostatnich lat, widać w zasadzie gołym okiem, bo zarówno ruch turystyczny w Beskidach, jak i na Jurze w ostatnich latach można powiedzieć eksplodował” – uznał Pilarczyk.

„Bo z jednej strony inwestycje województwa, bardzo duża promocja, a z drugiej strony generalnie zmiana stylu życia ludzi, którzy szukają tego typu miejsc, atrakcji, spędzania wolnego czasu. Więc bardzo dziękujemy, że ze strony samorządu woj. śląskiego jest zrozumienie tych zmian, przez to wychodzenie im naprzeciw, a często wręcz wyprzedzanie tych ruchów” – zaznaczył ratownik.

„Dzięki tym pieniądzom również my będziemy mogli mocniej się rozwijać, będziemy mogli zakupić więcej sprzętu do ratowania życia i zdrowia ludzi, będziemy mogli kupić nowe karetki, nowe samochody do szkoleń, a oprócz tego nasza grupa jurajska będzie mogła również zakończyć remont stacji centralnej w Podlesicach” – wymienił Pilarczyk.

„Proszę, aby utrzymać tę tradycję, patrzeć na nas życzliwym okiem, wsłuchiwać się w nasze z jednej strony prośby, ale też informacje na temat tego, jak te rejony się rozwijają. Ratownicy są tu na pierwszej linii frontu i wiedzą dość dobrze o różnych potrzebach, zarówno turystycznych, jak i stricte ratowniczych” – zaapelował naczelnik jurajskiej grupy GOPR.