18 działań ratunkowo-poszukiwawczych prowadzili w weekend w Beskidach ratownicy GOPR. Interweniowali również przy 65 wypadkach na stokach narciarskich. – W sumie pomogliśmy 22 osobom – oznajmili w poniedziałek beskidzcy goprowcy.
– Działaliśmy w rejonie Pilska, Babiej Góry, Stożka, Baraniej Góry, Magurki Radziechowskiej, Wielkiej Raczy, Skrzycznego, Hali Lipowskiej i Koziej Góry. Udzieliliśmy pomocy 22 poszkodowanym: 15 turystom pieszym i siedmiu narciarzom – skiturowym oraz zjazdowym poza trasami narciarskimi. Na stokach narciarskich udzieliliśmy pomocy w 65 wypadkach – podali ratownicy.
Jak poinformowali, większość zdarzeń dotyczyła poszukiwań i sprowadzenia turystów w bezpieczne miejsce podczas załamania pogody – przy silnym opadzie śniegu i mocnym wietrze, a także poważnie ograniczonej widoczności.
Ratownicy GOPR podali, że turyści wzywali pomoc, ponieważ gubili drogę, we znaki dawała się im niska temperatura, byli wyczerpani, brakowało im umiejętności lub wybrali się w góry z nieodpowiednim wyposażeniem.
– Każda z akcji odbywała się w ekstremalnie trudnych warunkach atmosferycznych. Wielu turystów zbagatelizowało komunikaty i ostrzeżenia. W działaniach ratunkowych łącznie wzięło udział 188 ratowników – podali w poniedziałek goprowcy.
Po ostatnich opadach warunki turystyczne w Beskidach są bardzo trudne. W rejonie Babiej Góry obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. GOPR ostrzegł także o podwyższonym zagrożeniu zjawiskami lawinowymi na Pilsku.
W razie wypadku można wezwać GOPR, dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.