Resort chce zwiększyć liczbę ZRM

20.03.2021

Chcemy w okresie pandemii zwiększyć ilość zespołów ratownictwa medycznego - poinformował w piątek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. "W tej chwili podjęliśmy decyzje, aby wojewodowie występowali do nas o zwiększenie ilości karetek pogotowia ratunkowego" - dodał.

"W ciągu dwóch ostatnich tygodni zwiększamy tę liczbę o ponad 200 ambulansów" - dodał. "Będą to zespoły zarówno ratownictwa medycznego pracujące w systemie, ale także tzw. karetki transportowe, covidowe, przeznaczone wyłącznie dla pacjentów, którzy są zakażeni koronawirusem" - wyjaśnił. Wyraził przy tym nadzieję, że dzięki temu zdecydowanie skróci się czas oczekiwania na przyjazd karetki.

Wiceminister przyznał również, że resort zdrowia obserwuje wzrost pacjentów w szpitalach. "Codziennie tych pacjentów jest coraz więcej, dlatego nasze intensywne działania, aby poszerzyć bazę szpitalną" - zaznaczył. "W następnym tygodniu będą uruchomione praktycznie wszystkie szpitale tymczasowe, z wyjątkiem jednego szpitala w Szczecinie" - powiedział. Jak wyjaśnił, tamtejszy wojewoda twierdzi, że nie ma w chwili obecnej takiej potrzeby, by ten szpital był uruchomiony.

"Czyli de facto będą w Polsce aktywne 34 szpitale tymczasowe" - stwierdził wiceminister. "Baza łóżkowa to jest ponad 6 300 łóżek" - dodał. Zaznaczył jednocześnie, że zwiększana jest także baza łóżkowa w szpitalach stacjonarnych. "Po niedzieli, w następnym tygodniu, ta baza będzie wynosiła 37 600 łóżek" - powiedział.

Jak dodał, zwiększana jest także baza respiratorowa, ponieważ resort obserwuje, że coraz więcej pacjentów trafia do szpitala w ciężkim stanie, którzy wymagają podłączenia do specjalistycznej aparatury. "To jest związane z tym, że nowa mutacja brytyjska niestety powoduje cięższy przebieg zachorowania na koronawirusa, także dotyczy to coraz młodszych ludzi" - powiedział wiceminister apelując równocześnie, aby w okresie przedświątecznym i świątecznym zachować wielką ostrożność.

Dyspozytornia medyczna jest sercem całego systemu ratownictwa medycznego - mówił w piątek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska podczas otwarcia dyspozytorni medycznej w budynku Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie.

"Bardzo ważne jest to, by karetka pogotowia docierała jak najszybciej do poszkodowanego i aby ta pomoc była udzielana w sposób bardzo profesjonalny" - mówił wiceminister na konferencji prasowej towarzyszącej uruchomieniu dyspozytorni medycznej w budynku Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.

Wiceminister podkreślał, że nowo otwarta dyspozytornia nie tylko poprawi pracę dyspozytorów medycznych, ale także podniesie jakość i dostępność ratownictwa medycznego dla mieszkańców Mazowsza.

Przypomniał przy tym, że w tej chwili w naszym kraju funkcjonuje 1594 zespoły ratownictwa medycznego, które - jak podkreślił - wykonują w tej chwili bardzo ciężką pracę. W tym kontekście wiceminister dziękował wszystkim pracownikom ratownictwa medycznego w całym kraju, za ich wysiłek i za to, że w czasie trwającej już ponad rok pandemii, są na pierwszej linii frontu. Dziękował także dyspozytorom medycznym, których na co dzień nie widzimy. "Ale to właśnie dyspozytornia medyczna jest sercem całego systemu ratownictwa medycznego" - podkreślił Kraska.

Zwracał także uwagę na to, że w okresie pandemii widać, jak ważne jest, by system był jednolity. "Dlatego koncentracja dyspozytorni medycznych powoduje, że dysponując większą ilością środków w jednym miejscu, możemy podejmować bardzo ważne decyzje, które powodują, że pomoc choremu czy też poszkodowanemu jest niesiona w sposób profesjonalny i bardzo szybki" - dodał.

Przypomniał, że koncentracja ta przebiega obecnie w całym kraju. "W tej chwili mamy jeszcze w Polsce 33 dyspozytornie, ale będzie ich zdecydowanie mniej, w każdym województwie będzie jedna dyspozytornia, oprócz województwa mazowieckiego i śląskiego" - wskazał. "Ta koncentracja powoduje, że dostęp do karetki pogotowia, do ratownictwa medycznego, jest zdecydowanie szybszy, niż to było wcześniej" - powiedział.