Nowe karetki w Gdyni

24.02.2016
PUW, UMG

O dwie karetki - specjalistyczny i podstawowy - ratownictwa medycznego wzbogaciła się Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni. Ambulanse marki Mercedes Sprinter kosztowały w sumie 953 tysięcy złotych, z czego 470 tys. pochodziło od wojewody pomorskiego, a 483 tys. - ze środków własnych pogotowia. Karetki wyposażone są m.in. w defibrylatory z możliwością cyfrowej teletransmisji zapisu EKG, krzesełka kardiologiczne i specjalistyczne nosze.

- Współczuję wszystkim, którzy muszą wzywać pomoc, ale śpię spokojniej wiedząc, że nasi ratownicy mają takie wyposażenie - mówi wojewoda pomorski Dariusz Drelich i dodaje: - Pierwsza pomoc na Pomorzu jest już na bardzo wysokim, europejskim poziomie. Nie mamy się czego wstydzić. Będziemy też oczywiście cały czas ulepszać system. Pamiętajmy jednak, że wszystko zależy od ludzi. Najważniejsi są ci, którzy przychodzą nam z pomocą. Sprzęt jest tylko narzędziem.

Jak podkreśla prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, miejskie pogotowie posiada znakomitą kadrę, którą mieszkańcy Gdyni i okolic sobie chwalą, dlatego to bardzo ważne, by lekarze i ratownicy, mogli zostać wsparci przez profesjonalne narzędzia. - Dziękując za zaangażowanie wojewody, wyrażam nadzieję, że ten sprzęt pomoże w codziennej pracy pogotowia, by mieszkańcy naszej aglomeracji w nagłych sytuacjach wiedzieli, że pomoc nadejdzie szybko i sprawnie - podkreślił.

Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni dysponuje łącznie 15 karetkami pogotowia.