Do niedawna osteoporozę traktowano jedynie jako wynik starzenia się organizmu. Obecnie WHO uznaje ją za chorobę. Szacuje się, że w Polsce leczy się na nią zaledwie 10% chorych. Pacjenci po złamaniach osteoporotycznych są na ogół wypisywani z oddziałów bez diagnozy i leczenia.
Fot. iStock
Proces destrukcji kości postępuje bez klinicznie specyficznych objawów. Prowadzi jednak do coraz większego zagrożenia tzw. złamaniem niskoenergetycznym. Wraz z wiekiem nasze kości stają się coraz bardziej kruche. Potknięcie bądź lekki uraz powodują poważne konsekwencje. Złamania osteoporotyczne stanowią przyczynę niesprawności, kalectwa, a nawet śmierci.
Do niedawna osteoporozę traktowano jedynie jako wynik starzenia się organizmu. Obecnie WHO uznaje ją za chorobę. Zapobieganie osteoporozie i jej leczenie stanowi jednak dla systemów ochrony zdrowia duże wyzwanie. Wielość dyscyplin, które się nią zajmują sprawia, że odpowiedzialność za pacjenta staje się rozmyta. Szacuje się, że w Polsce na osteoporozę leczy się zaledwie 10% chorych. Pacjenci po złamaniach osteoporotycznych są na ogół wypisywani z oddziałów bez diagnozy i leczenia.
W zapobieganiu osteoporozie i jej leczeniu kluczowe są działania zapobiegające pierwszemu i kolejnym złamaniom. Indywidualna profilaktyka polega przede wszystkim na odpowiednim stylu życia. Zaleca się aktywność fizyczną, unikanie używek, dietę bogatą w wapń i witaminę D oraz ostrożność, aby nie upaść. Leczenie farmakologiczne powinno być stosowane w przypadku pacjentów, u których wyliczone ryzyko indywidualne złamania wynosi powyżej 10% oraz u wszystkich chorych, którzy doświadczyli już niskoenergetycznego złamania kości.
Osteoporoza jest przede wszystkim chorobą kobiet. Po menopauzie są one na nią narażone cztery razy bardziej niż mężczyźni. Wynika to z negatywnego wpływu nagłego zmniejszenia stężenia estrogenów na metabolizm kostny. Na zachorowanie narażona jest co czwarta kobieta powyżej 60. rż. i co druga, która ukończyła 70 lat.
W Polsce brakuje danych precyzyjnie opisujących naszą obecną sytuację epidemiologiczną. W 2010 roku na osteoporozę chorowało 2 mln Polaków. Duża część tej grupy doznała złamań osteoporotycznych. Złamania te najczęściej zlokalizowane są w miejscach, takich jak: nasada dalsza kości promieniowej (80%), bliższy koniec kości ramiennej (75%), bliższy koniec kości udowej (70%), kręgosłup (58%). Do najcięższych należy złamanie bliższego końca kości udowej. Po takim zdarzeniu w ciągu roku umiera co piąta kobieta i co czwarty mężczyzna. Prawie połowa pacjentów, którzy przeżywają, doświadcza trwałego kalectwa.
Według szacunku liczba złamań osteoporotycznych na przestrzeni kolejnych dekad znacząco wzrośnie. Polska znajduje się w grupie krajów, w których procesy starzenia się ludności bardzo przyspieszają. W 2020 roku 43% Polaków przekroczy 50 lat, a do 2050 jedna trzecia obywateli będzie miała więcej niż 65 lat. Następuje feminizacja starości oraz zwiększa się udział osób starszych, które żyją samotnie.
Koszty złamań osteporotycznych stanowią ogromne obciążenie dla budżetów ochrony zdrowia. W Europie szacuje się je na około 30 mld euro rocznie. Rośnie więc znaczenie zdrowotne, społeczne i ekonomiczne utrzymania sprawności i samodzielności osób w podeszłym wieku. Zespół ekspertów ds. osteoporozy przy konsultancie krajowym w dziedzinie reumatologii wypracował stanowisko dotyczące przyczyn niedostatecznego farmakologicznego leczenia osteoporozy oraz propozycje rozwiązań. Najistotniejsze kwestie wskazane przez specjalistów to:
- Szerokie wprowadzenie systemu zapobiegania złamaniom, w którym główną rolą odgrywałby koordynator identyfikujący w szpitalach złamania o charakterze osteoporotycznym i kierujący pacjenta do poradni specjalistycznej. Podobne systemy działające w USA i krajach europejskich dają zmniejszenie liczby złamań o 40% i ogromną redukcję kosztów.
- Nadanie priorytetu profilaktyce kolejnych złamań u osób z już dokonanym złamaniem.W tym celu trzeba m.in. dostosować liczbę specjalistycznych poradni do liczby osób w województwie tak, aby jedna przypadała na ok. 300 000 dorosłych osób.
- Uporządkowanie kryteriów rozpoznawania osteoporozy.